Dla ponad dwóch trzecich (68 proc.) badanych nastolatków telefon komórkowy jest bardzo ważnym źródłem rozrywki i utrzymywania kontaktów towarzyskich. Częściej deklarują to uczniowie gimnazjów, liceów i techników niż podstawówek. Podstawowa funkcja komórki, jaką jest codzienna komunikacja i wymiana informacji, zdecydowanie odchodzi na drugi plan.
"Młodzież, wysyłając wiadomości SMS czy dzwoniąc, nie wymienia się informacjami, a buduje i podtrzymuje relacje z rówieśnikami. Oznacza to, że kontakt telefoniczny w niektórych sytuacjach może wypierać rozmowę bezpośrednią. Zamiast spotkania, młodzi ludzie wybierają kontakt za pośrednictwem SMS-a lub wpisu na portalu społecznościowym, do którego mają dostęp za pośrednictwem komórki" - wyjaśnia Tomasz Płonkowski, medioznawca, ekspert kampanii "Uwaga! Fonoholizm".
Ekspert podkreśla, że komórka to również centrum rozrywki, stawia jednak pytanie, czy dostarczającej wartościowych treści.
Komórka coraz częściej zaczyna spełniać funkcje modnego gadżetu. Powszechność jej posiadania sprawia, że użytkownicy telefonów komórkowych, konkurują ze sobą pod względem jej wyglądu i ilości posiadanych aplikacji. Stanowi to szczególne zagrożenie dla środowiska młodych ludzi, w którym pozycję społeczną może wyznaczać model posiadanego telefonu komórkowego.
"Badania pokazują, że niemal co piąty nastolatek twierdzi, że posiadanie dobrego telefonu komórkowego jest symbolem statusu, niezbędnym, żeby nie być wyśmiewanym przez kolegów. Tendencja ta jest silniejsza wśród chłopców niż dziewcząt" - twierdzi Anna Niziołek, ekspert kampanii "Uwaga! Fonoholizm".
Dlatego trzeba uświadamiać młodym ludziom, że telefon to użyteczne narzędzie, które może ułatwiać i przyspieszać komunikację, ale nie może dominować życia.
"To, że nastolatki chcą mieć w swoim telefonie aparat i odtwarzacz muzyki, nie jest niczym złym. Problem pojawia się, kiedy komórka staje się nieodłącznym elementem tożsamości młodego człowieka i kiedy zaczyna on postrzegać wartość swoich rówieśników przez pryzmat modnych gadżetów, jakie posiadają" - dodaje Niziołek.
Dla nastolatków, którzy od najmłodszych lat są otoczeni nowoczesnymi sprzętami, niezwracanie uwagi na wygląd i funkcje telefonu może nie być łatwe.
"Główna przyczyna tkwi w tym, że dla dzisiejszej młodzieży telefon jest naturalnym elementem rzeczywistości. To już jest takie pokolenie, które uczyło się świata poprzez komputer czy telefon i trudno jest im wyobrazić sobie jak inaczej można się z kimś umówić czy skontaktować. Dlatego też tak trudna może być walka z tym zjawiskiem" - twierdzi Anna Niziołek.
Wiele zależy jednak od rodziców, nauczycieli, wychowawców. Warto już od najmłodszych lat uczyć dzieci poprawnych zasad korzystania z telefonu. Tłumaczyć, że nie należy zwracać uwagi na wygląd telefonu i ilość dostępnych w nim aplikacji, bo wartości materialne nie są w życiu najważniejsze. Poza tym, należy podkreślać jak ważny jest bezpośredni kontakt z rówieśnikami, że rozmów twarzą w twarz nie zastąpi kontakt telefoniczny. W końcu podtrzymywanie relacji i budowanie przyjaźni nie będzie trwałe, kiedy będzie opierało się tylko na dzwonieniu i wysyłaniu SMS-ów.