Wakacje to czas odpoczynku, ale także czas wielkich oczekiwań. Nie na darmo czekasz na nie tyle czasu, wszak już od dawna układałaś sobie ich plan. Będzie tak, tak i tak - a wszystko, co zaplanowałaś ma na celu tylko jedno: znakomicie się bawić. Tylko pytanie, czy ta zabawa dla wszystkich będzie równie wesoła?

Reklama

MĘŻCZYZNA TEŻ CZŁOWIEK

Kobiety mają niestety zazwyczaj ostatnie słowo w planowaniu wakacji. Jeśli więc naprawdę chcesz, by tuż po nich ukochany ulotnił się z twojego życia raz na zawsze, zafunduj mu takie oto rozrywki:

- jedżcie oboje w Bieszczady, z dala od siedzib ludzkich, na detoks. Namów swojego faceta, by - idac twoim przykładem - jadł przez tydzień zioła przeczyszczające przewód pokarmowy, pił jedynie wodę i nie patrzył nawet w stronę mięsa. Odetnij go od wszelkiego towarzystwa w imię tezy: "oczyśćmy się razem",

- wybierzcie się małym samochodem do Czech wraz z twoją mamą, ciocią i starszą siostrą. Podczas drogi zaproponuj: "No, może sobie coś zaśpiewamy?" ,

- zabierz go w upojną podróż do Disneylandu z twoim 10-letnim bratankiem ("Nie podoba ci się? A ja myślałam, że nie licząc się z najwyższymi nawet kosztami chciałeś zobaczyć Myszkę Miki na żywo...").

A tak powaźnie: wakacje to moment, w którym warto stosować się do zasady: żyj i pozwól żyć innym, a już na pewno mężczyźnie, którego podobno kochasz. I nie wołaj go co 10 minut, by wysmarował ci plecy olejkiem. Niech połowi sobie spokojnie rybki na pomoście.

Plecy może ci przecież posmarować ten przystojniak, który wyleguje się obok...

Reklama

_____________________________________________

NIE PRZEGAP:

>>> Oto rekordowo krótkie małżeństwo
>>> Nietypowa kreacja na party rozwodowe
>>> Pigułka gwałtu szczególnie groźna w wakacje