Do Spa wracam w marzeniach

Mój wyśniony dzień w salonie piękności rozpoczyna się od peelingu całego ciała. Tak oczyszczona mogę udać się na wyszczuplająco-relaksujący zabieg czekoladowy (mniam mniam), o którym zawsze marzyłam. To prawdziwa uczta dla ciała i zmysłów. W tle słychać relaksującą muzykę, a ja oddaję się masażowi całego ciała.
Następnie we wspaniałym nastroju, zrelaksowana i pełna energii delektuję się wraz z ukochanym pysznym zdrowym obiadkiem w restauracji z pięknym widokiem na las.
Teraz kolej na twarz. Po peelingu kolej na maseczkę z alg, która przywraca mojej twarzy blask. Teraz muszę jeszcze tylko pomyśleć o włosach. Może kuracja regenerująca?

Tak wspaniale zrelaksowana udaję się na kolację z mężczyzną moich marzeń. Spaghetti, czerwone wino, cicha muzyka. Czego można chcieć więcej na zakończenie tak wspaniałego dnia oprócz sauny i jaccuzi???... Aż trudno uwierzyć, że to nie był tylko piękny sen:)

Do tego dnia jeszcze nieraz powrócę, i to nie tylko w marzeniach...