Skąd bierze się ten zapach ubrań z second handów?

Większość ubrań z second handów ma bardzo specyficzny zapach. Czasem jest to woń pleśni i stęchlizny, innym razem zapach chemicznych środków do dezynfekcji. Skąd się bierze?

Reklama
  • Proces dezynfekcji i fumigacji: Zgodnie z przepisami sanitarnymi, odzież używana, szczególnie ta importowana, musi być poddana procesom dezynfekcji i fumigacji. Najczęściej stosuje się do tego formaldehyd, bromek metylu lub inne substancje chemiczne. Te zabiegi mają na celu zniszczenie bakterii, grzybów, pleśni oraz owadów, które mogłyby być przenoszone z ubraniami. To właśnie resztki tych substancji są głównym winowajcą chemicznego zapachu.
  • Długotrwałe przechowywanie: Ubrania z second handu często są przechowywane przez długi czas w workach lub ciasnych magazynach. W warunkach wysokiej wilgotności, braku cyrkulacji powietrza i zmiennych temperatur, na tkaninach mogą rozwijać się pleśń i grzyby. To one są źródłem woni stęchlizny i piwnicy.
  • Zapachy użytkowników: Nie można zapomnieć o naturalnych zapachach, które wsiąkły w ubrania od poprzednich właścicieli. Pot, perfumy, dym papierosowy czy zapach jedzenia mogą trwale wniknąć we włókna, stając się częścią tkaniny.

Czy ubrania z second handu są bezpieczne?

Wokół ubrań używanych narosło wiele mitów. Wiele osób obawia się, że mogą one przenosić groźne choroby. Czy te obawy są uzasadnione? Faktem jest, że na ubraniach mogą znajdować się różne mikroorganizmy. Wirusy (np. wirus grypy) i bakterie (np. E. coli) mogą przetrwać na powierzchniach przez pewien czas. Jednakże, większość wirusów nie jest w stanie przeżyć w warunkach panujących w magazynach second handów. Ich żywotność zależy od wielu czynników, w tym temperatury i wilgotności. Poza tym, procesy dezynfekcji, choć nieprzyjemne zapachowo, są skuteczne w eliminowaniu większości patogenów.

Alergie i podrażnienia skóry to realne zagrożenie. Resztki formaldehydu i innych chemikaliów użytych do fumigacji mogą powodować podrażnienia skóry, wysypki, a u osób szczególnie wrażliwych - reakcje alergiczne. Podobnie działają resztki detergentów i zmiękczaczy, których używali poprzedni właściciele.

Jak prać ubrania z second handu?

Reklama

Kluczem do bezpiecznego i przyjemnego użytkowania ubrań z drugiej ręki jest odpowiednie przygotowanie. Oto kilka sprawdzonych metod:

  • Pierz w wysokiej temperaturze: Jeśli tkanina na to pozwala, upierz ubranie w możliwie najwyższej temperaturze. Gorąca woda zabija większość drobnoustrojów i pomaga wypłukać resztki chemikaliów.
  • Dodaj ocet lub boraks: Ocet spirytusowy to naturalny i skuteczny środek dezynfekujący i neutralizujący nieprzyjemne zapachy. Dodaj pół szklanki octu do prania, a twoje ubrania zyskają świeżość. Alternatywnie możesz użyć boraksu (do kupienia w drogeriach), który ma właściwości antyseptyczne i wybielające.
  • Mrożenie: W przypadku delikatnych tkanin, których nie można prać w wysokiej temperaturze, spróbuj metody mrożenia. Włóż ubranie do foliowego worka, a następnie do zamrażalnika na 24-48 godzin. Niskie temperatury skutecznie zabijają bakterie i zarodniki pleśni.
  • Specjalistyczne środki: Na rynku dostępne są specjalistyczne neutralizatory zapachów do tkanin, które skutecznie usuwają chemiczne i organiczne wonie.