Urszula Dudziak na polskich i zagranicznych scenach występuje od lat. Trzeba przyznać, że gwiazda wygląda rewelacyjnie. Parę miesięcy temu wokalistka oraz jurorka "The Voice Senior" obchodziła swoje 80. urodziny. Dowiedzcie się, jaki jest jej przepis na młody wygląd.
Urszula Dudziak zdradziła swój trik na młody wygląd
Urszula Dudziak od lat cieszy wiernych fanów niespożytą energią oraz nienagannym wyglądem. W rozmowie z dziennikarzami "Twojego Stylu" wyjawiła swój sekret. Okazuje się, że codziennie rano przemywa twarz zimną wodą. Dzięki temu ma piękną i gładką cerę.
"Zimna woda na powitanie dnia! Zaraz po przebudzeniu biegnę do łazienki i myję twarz lodowatą wodą. Robię to od dzieciństwa i jest to już u mnie odruch bezwarunkowy. Wierzę, że dzięki temu mam wciąż piękną cerę i niewiele zmarszczek" - powiedziała Dudziak.
Urszula Dudziak jest fanką regularnych ćwiczeń - to dzięki nim zachowuje młodość
Urszula Dudziak cały czas regularnie koncertuje i udowadnia, że wiek nie jest dla niej przeszkodą. Autorka hitu "Papaya" zdradziła niedawno jaki jest jej trik, na to, by prezentować się młodo.
Okazuje się, że młody i piękny wygląd Urszula Dudziak zawdzięcza odpowiednio zbilansowanej diecie. Je dużo owoców oraz warzyw. Dodatkowo dokładnie zapoznaje się ze składami wielu produktów i świadomie decyduje, co trafia na jej talerz.
"Jem dużo owoców, warzyw. Niestety jestem trochę uzależniona od kawy, ale staram się nie pić więcej niż jedną, dwie filiżanki dziennie. Uważnie czytam etykiety na produktach, nie dam się zwieść. Mam kontakt ze specjalistką od diety makrobiotycznej, która ma swoje pola na Mazurach, uprawia zdrowe warzywa. Codziennie dostarcza mi wspaniały obiad. Robię sobie tylko śniadania. A moja kolacja wygląda tak: miska owoców. Nie objadam się, jem tyle, by zaspokoić głód. Chyba że skusi mnie coś naprawdę pysznego. Nie katuję się, nie torturuję, żyję pełnią życia" - przyznała w wywiadzie dla WP.
Urszula Dudziak nie tylko dba o swoją dietę, ale również o tężyznę fizyczną. Gwiazda w młodości grała w koszykówkę, biegała, a nawet uprawiała skoki wzwyż. Na pewnym etapie życia postawiła na grę w tenisa.
"Jestem uzależniona od muzyki i zdecydowanie też od tenisa. (...) Każdą wolną chwilę spędzaliśmy na korcie. Kiedyś przyjechała do nas z Polski mama Michała i się przeraziła, że pójdziemy z torbami. Mówiła, że bez przerwy gramy w te debile i że ten Fibak to jak odbija piłeczkę, dostaje kasę za to, a my kasę tracimy. To rzeczywiście było szaleństwo, odmawialiśmy koncertów, żeby grać w tenisa" - wyznała w "Tenis Magazynie".
Urszula w wywiadzie z dziennikarzami "Plejady" wyjawiła też, że regularnie uprawia różne sporty. W jej posiadłości znalazło się miejsce na prywatny kort, a także stół do ping-ponga.
"Przerwałam jogę na jakiś czas, ale muszę wrócić do medytacji. Na wsi jak jestem, to mam wioślarza, batut do ćwiczeń gimnastycznych, gramy z Bogusiem w ping-ponga, w tenisa, mamy staw, pływamy w nim razem z żabami. Cały czas jestem w ruchu i nie wiem, co to znaczy nudzić się" - mówiła Dudziak w "Plejadzie Live".