Tradycyjnie polskie marki

Dziś Miraculum to nie tylko klasyczne produkty branży perfumeryjnej dla kobiet i mężczyzn. Bogatą ofertę przedsiębiorstwa stanowią także nowoczesne preparaty do pielęgnacji ciała, depilacji, innowacyjne linie do pielęgnacji twarzy, dostosowane do zróżnicowanego wieku i rodzaju skóry. Kosmetyki opracowywane są na bazie najwyższej jakości składników aktywnych, zgodnie z obowiązującymi trendami rynkowymi.
W portfolio Miraculum znajdują się sztandarowe marki perfum, kosmetyków i preparatów do pielęgnacji skóry, popularnego średniego segmentu cenowego: preparaty do pielęgnacji cery i ciała oraz perfumeria „Miraculum”; preparaty do depilacji „Tanita”; kremy, perfumy i dezodoranty „Pani Walewska”; ekskluzywne kosmetyki perfumeryjne dla mężczyzn „Chopin” (woda toaletowa, płyn po goleniu, dezodorant); płyny po goleniu i dezodoranty „Brutal” i „Wars”; kremy do golenia „Lider”; kremy do rąk i twarzy, balsamy, mydła oraz żele pod prysznic „Gracja”; preparaty do opalania i po opalaniu „Mirasol”; a nade wszystko legendarne perfumy „Być może” - marka ponadczasowych zapachów świata, których korzenie sięgają lat 70. ub. wieku, stanowiąc kompozycje zapachowe inspirowane klimatem i barwami wielkomiejskich krajobrazów, stworzone z myślą o eleganckich i wymagających kobietach.
- Nie mamy ambicji, aby marki te należały do grupy ekskluzywnych, ale ich wieloletnia tradycja, jakość, siła i rozpoznawalność są nie do przecenienia. Znajdują się w średnim, ekonomicznym segmencie cenowym i są skierowane do konsumenta, o tradycyjnym guście - mówi Monika Nowakowska, Prezes Zarządu Miraculum. - Marki te kierujemy do klientów darzących nas od wielu lat nieprzerwanym zaufaniem. Najważniejszym dla nas jest zachowanie proporcji najwyższej jakości produktów do korzystnej ceny, z czego klienci są najbardziej zadowoleni, co z kolei sprawia, że do nas zawsze wracają. Jest to dla nas najważniejszym wyznacznikiem sukcesu.
Reklama
Produkty tanie, nie znaczy gorsze. Wręcz odwrotnie – w porównaniu do międzynarodowych produktów tego segmentu cenowego, zachowanie przez Miraculum statusu polskiego przedsiębiorstwa nakłada na nie dużo bardziej rygorystyczne obostrzenia w zakresie procesów produkcyjnych i bezpieczeństwa produktów. - Cieszymy się, że wszystkie nasze marki, będące od lat na rynku mają swoich stałych odbiorców, a obroty z ich sprzedaży każdego roku rosną od kilkudziesięciu do kilkuset procent - dodaje prezes Nowakowska.
Reklama

Odbudowywanie marki

Burzliwa, blisko 90-letnia historia przedsiębiorstwa [czyt. Blisko 90. lat tradycji Miraculum] doprowadziła je do rozpoczętego procesu upadłości układowej, by wkrótce stać się jednym z najważniejszych polskich producentów tej branży.
Kiedy nowy Zarząd przejmował Spółkę w ubiegłym roku, była ona w bardzo złej kondycji finansowej, od kilku lat nierentowna, z 70-milionowymi stratami poniesionymi w 2009 roku, z magazynami pełnymi przeterminowanych produktów i stałymi wizytami kilkudziesięciu komorników. – Sytuacja ta była spowodowana przyjęciem przez poprzednich właścicieli Grupy Kolastyna (do której wchodziło Miraculum od 2003 roku) błędnej strategii - opartej na przejęciach mniejszych firm kosmetycznych, zakupach marek obcych po wysokich cenach oraz brakiem kompetencji w zarządzaniu scaloną z kilku przedsiębiorstw grupą kapitałową. - wyjaśnia Paweł Gilarski, Członek Zarządu, Dyrektor Finansowy Miraculum.
- Przejmując przedsiębiorstwo w tak złej sytuacji finansowej zmuszeni byliśmy przejść proces upadłości układowej, by móc rozpocząć budowanie od nowa marki Miraculum. Kosztowało nas to mnóstwo energii i pracy, ale dzięki temu w tym roku odzyskaliśmy rentowność i dziś systematycznie rośnie nasza pozycja na rynku, w którym posiadamy już kilkuprocentowy udział. Gotowi jesteśmy na odniesienie dużego sukcesu, chcemy podwoić udział w rynku, m.in. poprzez „odmłodzenie” marek i wprowadzanie kolejnych produktów, np. pianek do golenia czy żeli pod prysznic marki „Wars”, która do tej pory identyfikowana była wyłącznie z wodą po goleniu. Będziemy również poszukiwać kolejnych tradycyjnych polskich marek, dziś nieco zapomnianych, starając się je odbudować i wprowadzać nie tylko na polski rynek, ale również zagraniczny, głównie wschodni – dodaje Pan Paweł Gilarski.
Produkty Miraculum trafiają do klientów sklepów detalicznych poprzez kanał tradycyjny (hurtowy) i nowoczesny (sieci handlowe). Już dziś produkty marek „Pani Walewska” czy „Tanita” znajdują stałych odbiorców również za granicą, głównie w Rosji, Ukrainie, na Białorusi i Litwie.

Realizować marzenia o pięknie

- Pomagamy realizować marzenia o pięknie poprzez dostarczanie preparatów do perfumowania, pielęgnowania i upiększania skóry, a naszym nadrzędnym celem jest troska o zadowolenie klientów i dostarczanie im bezpiecznych produktów najwyższej jakości - mówi Monika Nowakowska, i dodaje: - Swoją misję realizujemy poprzez opracowywanie oraz sprzedaż nowoczesnych kosmetyków, prowadząc badania, monitorując trendy rynkowe, starając się, aby oferowane przez nas produkty zaspokajały wszystkie potrzeby. Ściśle współpracujemy z renomowanymi laboratoriami i instytucjami naukowymi oraz specjalistami z zakresu biologii, kosmetologii oraz dermatologii.
Wyroby podlegają badaniom dermatologicznym oraz aplikacyjnym, przeprowadzanym przez wyspecjalizowane i niezależne instytucje. Miraculum, jako pierwsza polska firma kosmetyczna, już w 2001 r. otrzymała certyfikat Cruelty–Free nadawany przez Międzynarodowy Ruch Obrońców Zwierząt, który, odnawiany co dwa lata, stanowi gwarancję, że produkcja kosmetyków odbywa się z pominięciem testów na zwierzętach.
- Pod kątem produkcji wyprzedzamy cały rynek światowy, który dopiero teraz wyprowadza poza główne przedsiębiorstwo jak najwięcej elementów procesu produkcyjnego na zasadzie outsourcingu. My już dawno przeszliśmy na ten typ produkcji i stąd nasza przewaga - podkreśla prezes M. Nowakowska. -Dzięki takiemu rozwiązaniu jesteśmy w stanie o wiele szybciej niż inni producenci opracować i wprowadzić na rynek nowy produkt, kolejną markę. Pod kątem marketingowym zawsze wyprzedzamy innych producentów o kilka miesięcy, co w tej, bardzo konkurencyjnej branży, jest niezwykle istotne.
Blisko 90-letnie tradycje w tworzeniu receptur i produkcji kosmetyków, przy wykorzystaniu najnowszej wiedzy z zakresu kosmetologii i zastosowaniu nowoczesnej technologii, sprawia, że marka Miraculum jest gwarantem wysokiej jakości produktów, docenianych już przez kolejne pokolenia. W kategoriach ogromnego sukcesu należy odbierać udane zachowanie flagowych polskich marek, jak „Miraculum”, „Pani Walewska”, „Być może” czy „Wars” i szybkie wyprowadzenie przedsiębiorstwa z widma bankructwa przez nowy Zarząd, do pozycji, jaką dziś firma zajmuje, z systematycznie powiększającym się udziałem w rynku.
Blisko 90. lat tradycji Miraculum (z łac. „cud”).
To jedno z najstarszych polskich przedsiębiorstw kosmetycznych, którego początki sięgają 1924 r. Firmę, zatrudniającą wówczas 2 osoby, założył w Krakowie dr medycyny Leon Luster („Doktora Lustra Preparaty Kosmetyczno-Lekarskie Miraculum”). Dr Luster jako pierwszy wprowadził do kosmetologii pojęcia zróżnicowania cery na suchą, tłustą, normalną i dojrzałą, a jego firma była prekursorem w dziedzinie innowacyjnych preparatów kosmetycznych, m.in. olejków chroniących przed promieniowaniem słonecznym, kremów ochronnych, płynów przeciw poceniu, a także preparatów do depilacji. Od początku działalności firma stawiała na dynamiczny rozwój. Już 5 lat później produkcja odbywała się w nowej zmechanizowanej fabryce, gdzie zatrudniano 70 osób. W 1930 r. „twarzą” Miraculum została Zofia Batycka – pierwsza Miss Polonia i późniejsza Wicemiss Europy. Dobroczynne działanie kosmetyków Miraculum zachwalała również ówczesna gwiazda sceny Hanka Ordonówna.
Po II wojnie światowej Miraculum zostało znacjonalizowane i połączone z fabryką produkującą chemiczne środki czyszczące i piorące. Do najbardziej znanych marek kosmetycznych przedsiębiorstwa w latach 50. należały wody wieczorowe: „Bolero”, „Habanera”, „Noturno, „Jalousie” oraz wody kolońskie „Prastara” i „Lajkonik”, które były najbardziej poszukiwanymi kosmetykami w Polsce oraz w Rosji, Czechach, Niemczech, na Węgrzech, Kubie i w Wietnamie. Miraculum w latach 60., jako pierwsza polska firma, wprowadziła na rynek pierwszy polski szampon w płynie „Finezja”.
W latach 70. pojawiły się najbardziej znane i cenione, istniejące do dziś marki „Brutal” i „Pani Walewska”, a firma była potężnym polsko-radzieckim konsorcjum.
W 1989 r. w okresie przekształceń polityczno-gospodarczych fabryka Miraculum została sprywatyzowana, po czym w 1996 r. przekształcona w Spółkę Akcyjną. W 2003 r. przedsiębiorstwo pozyskało inwestora strategicznego - Laboratorium Kolastyna SA, a następnie włączono do grupy spółkę Unicolor SA. W ramach umowy przejęty został zakład produkcyjny i nieruchomość w Łomiankach koło Warszawy, a także receptury i prawa do znaków towarowych marek „Tanita” i „Paloma”. Firma pozyskała kolejne marki (od spółki PZ Cussons Polska), jak: „Uroda” (serie: „Kwiaty Polskie”, „Bio-Lift”, „Melisa”, „Active 90”), „Być może”, „Wars”, „Lider” i „Makler”.
W ub. roku sprzedano markę „Kolastyna”, a Miraculum SA stała się samodzielną spółką z wiodącą marką „Miraculum”, oferującą preparaty pielęgnacyjne oraz wyroby perfumeryjne dla kobiet i mężczyzn i pozyskanymi wcześniej flagowymi polskimi markami kosmetycznymi i perfumeryjnymi.