Chodzi o bikini wynalezione i produkowane przez jedną z niemieckich firm. Na pozór wygląda zupełnie normalnie, w dotyku też jest całkiem zwyczajne, na dodatek podobno jest komfortowe w noszeniu. Niezwykłość kostiumu ujawnia się dopiero, gdy jego właścicielka wejdzie do wody. Specjalnie zaprojektowany materiał po trzech minutach kontaktu z wodą rozpuszcza się. Całkowicie. Jego właścicielka zmuszona jest wyjść z wody kompletnie naga i z cała pewnością zjedzona ze wstydu.

Reklama

ZDRADZIŁA? PORZUCIŁA?

Firma reklamuje gadżet jako najlepszy sposób na zemstę na byłej dla żądnych odwetu panów. Która eks przyjęłaby jednak podarek w formie kąpielowej, ale zawsze bielizny od swojego byłego narzeczonego? Internauci sugerują podarowanie cud- bikini swojej obecnej partnerce. Tak dla żartu... Gadżet można sprezentować też kobiecie, która pragnęłoby się zobaczyć nago. Wtedy zostaje albo dzika plaża albo setki innych przygodnych obserwatorów.

Wynalazek już wzbudził oburzenie oburzył Rosemarie Zapfl, obrończyni praw kobiet. Uważa ona, że rozpuszczalne bikini to policzek dla wszystkich kobiet. Taki protest jednak może być tylko jeszcze lepszą reklamą. Kostium jest dostępny w Internecie w cenie ok. 10 euro.



________________________________

NIE PRZEGAP:

>>> Aby zmysły wam nie prysły
>>> Tych panów kochamy nawet z wąsiskami!