Inne

Rower od rana do wieczora

Nie wystarczy już wyszykować się na miasto, teraz wyszykować się trzeba także idąc pojeździć na rowerze, tym bardziej, że moda na zdrowy i ekologiczny tryb życia sprawia, że jednośladów na naszych ulicach coraz więcej.

Na rowerku jeździ się już do pracy, na wieczorne spotkania z przyjaciółmi oraz na zakupy. Wciąż jeszcze nie ma odpowiednio wielu ścieżek rowerowych czy stojaków do przypięcia swojego pojazdu, ale widząc determinację rowerowiczów, to pewnie tylko kwestia czasu aż wymuszą na swoich miastach reakcję na ten nowy trend.

Reklama

Holenderki z koszykiem

Aktualnie w modzie rowerowej liczą się tylko rowery typu miejskiego, tzw. holenderskie. Stylizowane na stare, przedwojenne, z wygiętą faliście ramą, modelowaną kierownicą i obowiązkowo z koszykiem z przodu lub tyłu. Kolorowe, ozdobione nalepkami, czy nawet graffiti, są już mocno spersonalizowaną wersją swoich użytkowników.

Moda na rowerowy szyk przyszła do nas z krajów zachodnich, z Belgii, Niemiec i przede wszystkim z Holandii, gdzie ruch drogowy wyznaczają właśnie rowery a nie auta. Kto raz został potrącony na ulicy przez pędzącą na rowerze w szpilkach bizneswoman z laptopem u boku, wie o czym mówię.

Reklama

Galeria rowerowych fashionistów

W 2006 roku duński filmowiec i fotograf Mikael Colville-Andersen postanowił uwiecznić uliczną modę rowerową i opublikował zrobione przez siebie zdjęcia szykownych rowerzystów, które potem stały się podwaliną bloga Copenhagen Cycle Chic. Ten niezwykle popularny foto-blog (uznany przez The Timesa za jedną ze 100 najbardziej wpływowych stron świata), na którym artysta uwiecznia współczesne życie ulicy doczekał się swoich mutacji na całym świecie. Podobne blogi, robione przez amatorów dwóch kółek, powstały na całym świecie. Również w Polsce doczekaliśmy się miejskich blogów rowerowych: w Łodzi, Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Toruniu.

Pasjonaci fantazji modowej rowerzystów polują na ulicach miast wypatrując co ciekawszych kąsków, bardziej oldskulowych rowerów, niezwykłych zestawień czy odważnych stylizacji. Na rowerach jak się okazuje jeżdżą wszyscy: od rodziców z dziećmi po studentki, przez eleganckie młode kobiety do starszych pań czy panów.

Jak się modnie ubrać na rower?

Liczy się dobry pomysł, wygoda i oryginalność. Na pewno w cenie są ciekawe połączenia kolorystyczne i nietypowe ubrania wygrzebane w second handach. Lula.pl poleca na przykład na rower taki zestaw: Dżinsowy kombinezon, bolerko w drobne kwiatki, sandały rzymianki, szylkretowe okulary i materiałową torebkę z drewnianym uchwytem.

Inny zestaw to: lniana granatowa sukienka bez rękawów, czerwone lakierowane półbuty, czerwony lakierowany pasek i materiałowa torba w czerwono-białe paski, żeby było jeszcze bardziej marynarsko. Do tego słomkowy kapelusik i strój na piknik za miastem gotowy.

Stylizacje zobacz tutaj

Jak można się było spodziewać, wariacje na temat rowerowego szyku zaprezentowały też popularne w sieci szafiarki, których sesja zdjęciowa jest deklaracją poparcia dla dwóch kółek.

Tym razem to kreatorzy kopiują

Uliczna moda nie od dzisiaj inspiruje wielkich kreatorów mody, którzy podpatrując w czym chodzą zwykli ludzie, przetwarzają nowe trendy na użytek bogaczy. I tak Chanel oraz Gucci wyprodukowali swoje odmiany kultowych holenderskich rowerków – już odpowiednio ologowane i bardzo, bardzo drogie. Czerwony, stylowy rower Gucci wypuszczono na rynek z okazji zeszłorocznych Igrzysk Olimpijskich w Chinach, i tylko tam był dostępny dla klientów. Wyposażony w skórzane, również czerwone, boczne torby zapinane na pasek, rower kosztuje bagatela 3,5 tysiąca dolarów, czyli ponad 8 tysięcy złotych. Rower Chanel, wykończony skórą, wyprodukowano z kolei w limitowanej liczbie 50 sztuk, po 17 tysięcy dolarów za sztukę. Także Hermes wypuścił swój model roweru, który wygląda jak prawdziwy zabytek. Inne propozycje ekskluzywnych wersji rowerów to Pashley za ponad 2 tysiące złotych czy rekordowy Aurumania wykonany z 24-karatowego złota za 80 tysięcy euro! Tańsze wersje na polską kieszeń możemy jednak dostać już od 300 zł w marketach, po 1000 zł za naprawdę porządny rower z salonu, który gwarantuje nam, że po drodze nie odpadnie nam koło.

Inne

Rower Chanel

Inne

Rower Gucci

Złoty rower Aurumania

Oczywiście polecamy dobrze przemyśleć swoje rowerkowe zestawy ubrań, jednak najlepiej nie zapominać o tym, że w sporcie dwukołowym chodzi o odpoczynek, przyjemność i odpuszczenie sobie zadęcia. Więc nic na siłę – jak chcecie iść na rower w starym dresie i trampkach – też droga wolna!

Zobacz fotoblogi rowerowe:
krakowcyclechic,
warsawcyclechic
toruncyclechic
lodzcyclechic