Różnicy w czasie, w jakim na miejsce dociera karetka po otrzymaniu wezwania, nie ma. Jednak stwierdzono znaczące opóźnienie w udzielaniu pomocy kobietom. Wiedza ta wynika z analizy działań pogotowia w nagłych przypadkach w Dallas Country i Texasie.
Przeciętny czas udzielania pomocy to 34 minuty, jednak 11 procent pacjentów spędzało z ratownikami 15 minut dłużej. Z reguły były to kobiety. Nie chodzi jednak o wyjątkowo troskliwą opiekę, a o oczekiwanie, by ratownicy medyczni udzielili niezbędnej pomocy. W przypadkach tak poważnych jak atak serca opóźnienie może okazać się śmiertelnie niebezpieczne.
Kobiety, które przechodzą atak serca, częściej mają dużo mniej klasyczne objawy, aniżeli mężczyźni. Do takich nietypowych symptomów należą: ekstremalne wyczerpanie organizmu, zawroty głowy, mdłości. To utrudnia diagnozę i może powodować opóźnienie w udzieleniu pierwszej pomocy.
Według doktora Josepha P. Ornato, może być również inna przyczyna takiego stanu rzeczy. Pierwsza pomoc w przypadku ataku serca jest bardzo inwazyjna i agresywna - polega głównie na zastosowaniu EKG w obszarze klatki piersiowej. Ratownicy medyczni mogą próbować ochronić przed nią kobiety, gdy mają choć drobne wątpliwości odnośnie tego, co pacjentce dolega. To również może wpłynąć na nieznaczne opóźnienie w zastosowaniu terapii. Jednak w przypadku ataku serca każda sekunda jest bezcenna.
"Ta wiedza jest bardzo ważnym krokiem do rozwiązania problemu. Jednak jak wszystkie badania, stawia więcej pytań, niż odpowiedzi. Kolejnym krokiem powinno być zwrócenie uwagi na pacjentów, którzy przechodzą nietypowe ataki serca. Jeśli potwierdzą one pokrycie się niestandardowych objawów z płcią będziemy mieć w pełni zdiagnozowany problem” - mówi Joseph P. Ornato.
Według Annals of Internal Medicine, w ostatnich dziesięcioleciach częstotliwość ataków serca u kobiet wzrosła o 36 procent, podczas gdy u mężczyzn spadła o 8 procent. "Ćwierć wieku temu atak serca uchodził za chorobę dotykającą głównie mężczyzn. Jednak dziś jest inaczej. Choroby serca coraz częściej atakują kobiety” - mówi Veronique Roger, kardiolożka z Kliniki Mayo w stanie Minnesota.