Gdyby potrafił chodzić, najchętniej pobiegłby na podwórko pograć w piłkę z chłopakami lub spędzał pół dnia przy PlayStation. Ale jeszcze tego nie potrafi, więc na razie muszą mu wystarczyć bawełniane śpiochy, kolorowe grzechotki i książeczka, którą przeczyta mu mamusia...
        
    
                        
                        Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
                Reklama
            
        
    
                Reklama
            
        
    Reklama