Multimedialne przewodniki po współczesnych Chinach stały się sensacją. Wyprodukowana we współpracy z firmą Soundwalk seria filmów to audiowizualny spacer po Pekinie, Szanghaju i Hongkongu, w którym role przewodniczek odgrywają znane z hollywoodzkich filmów chińskie aktorki. Oprowadzają widzów po swoich rodzinnych okolicach.

Reklama

Przewodnik ma trzy części. Pierwszy ukazał się na letnie igrzyska w Pekinie. I to właśnie w tym mieście zaczyna się pierwszy audiowizualny spacer. Urodzona w Pekinie Gong Li, aktorka znana z ról u Wong Kar-Waia, z filmu "Miami Vice" i ostatniego "Hannibala", twarz koncernu L’Oreal na Azję, spaceruje po krętych uliczkach Pekinu, pokazuje miejsca, w których się wychowała, prowadzi do swojej ulubionej restauracji. Tajemnicza Gong Li snuje magiczną opowieść o jednym z najbardziej ciekawych i egzotycznych miejsc świata. Opowieść trochę melancholijną, zawieszoną na pograniczu teraźniejszości i przeszłości. Jakby w magicznym miejscu, do którego zabiera widzów, nigdy nie było publicznych egzekucji, niewolniczej pracy i prześladowań.

Kolejne odcinki przewodnika będą ukazywać się co miesiąc. Shu Qi, aktorka znana z filmu "New York, I love you", który lada moment wejdzie na nasze ekrany, oprowadza po Hongkongu. Twierdzi, że czuła się zaszczycona tym, że wybrano ją do projektu: "Hongkong to magiczne miasto, pełne kontrastów. Uwielbiam spacerować po jego uliczkach…To w pewien sposób moje szczęśliwe miejsce, nie mogę się nim nasycić. Wszystkie jego kolory przywołują wspomnienia" - opowiada w filmie.

Następna odsłona projektu to Joan Chen (znana m.in. z "Miasteczka Twin Peaks") i jej ukochany Szanghaj, choć aktorka od lat mieszka w Stanach Zjednoczonych. Nostalgicznym podróżom towarzyszy muzyka skomponowana przez Kuberta Leung i Alberta Yu na podstawie odgłosów dominujących w każdym z miast.

Firma Louis Vuitton, już nieraz była krytykowana za swoje reklamy. Zazwyczaj dlatego, że podkreślały - nie wszystkich stać na nasze wyroby. Teraz znowu wykonała ryzykowny krok. Vuitton, który ostatnio przykłada szczególną uwagę do swojej obecności na bogatym rynku azjatyckim, w sposób bezpardonowy wykorzystał wywołane olimpiadą zainteresowanie turystów Chinami. Najwyraźniej marka luksusowa może się kojarzyć tylko z przyjemnością, bieda i poniżenie nie zachęcą przecież klientów do wydania tysięcy dolarów na podróżny sakwojaż wykładany chińskim jedwabiem z zestawem lusterek i grzebieni.

Przewodniki są dostępne w sześciu językach, można je kupić w księgarniach albo ściągnąć ze strony LV.