Badanie zostało przeprowadzone przez Ipsos w 32 krajach. Wyniki pokazują, że na świecie większość ludzi jest przekonana, że równość płci zostanie osiągnięta już za ich życia (55%) oraz że sami mogą podejmować działania, które do tego doprowadzą (62%).Poglądy w Polsce są mniej entuzjastyczne: 45% ma nadzieję na osiągnięcie równości płci, a 46% wierzy, że może się do tego przyczynić. Co więcej, podczas gdy 41% wszystkich badanych określa się jako feminiści/stki, w Polsce jest to tylko 31%.
Jednocześnie w badaniu można zaobserwować znaczącą grupę ludzi, którzy zauważają, że realizacja idei równości płci może zmierzać w niewłaściwym kierunku. 54% wszystkich badanych uważa, że w ich kraju podjęto już wystarczające kroki w kwestii równouprawnienia, a 48% uważa wręcz, że posunięto się tak daleko w promowaniu równości kobiet, że dochodzi do dyskryminacji mężczyzn.W Polsce wyniki znacząco odbiegają od światowej średniej. Jedynie 26% jest zdania, że nie ma więcej do zrobienia w kwestii równouprawnienia. Równocześnie co trzeci Polak ma poczucie, że promując równość kobiet, zaczęliśmy dyskryminować mężczyzn. Zarówno na świecie, jak i w Polsce to mężczyźni częściej uważają, że sprawy zaszły za daleko, przy czym w Polsce różnice w odpowiedziach są bardzo duże – 49% Polaków i 18% Polek popiera pogląd, że realizacja idei równości zmierza do dyskryminacji mężczyzn.
Polacy dodatkowo niezbyt optymistycznie patrzą w przyszłość w porównaniu do światowej średniej. 36% uważa, że młode kobiety będą miały lepsze życie w Polsce niż pokolenie ich rodziców, a 34% jest przeciwnego zdania (średnia dla świata to odpowiednio 51% i 19%). W przypadku młodych mężczyzn odpowiedź pozytywną zaznaczyło 30% badanych, a negatywną – 33%, co również jest wynikiem słabszym od średniej dla świata (42% i 24%). Najwięcej optymizmu zarówno wobec przyszłości młodych kobiet (72%), jak i mężczyzn (71%) zachowują Portugalczycy.
Pozytywne jest, że Polacy relatywnie rzadko powstrzymują się od stawania w obronie równych praw kobiet w obawie przed konsekwencjami (27% odpowiedzi w Polsce w porównaniu do 37% średniej dla świata). Rzadko są też świadkami sytuacji, w których należałoby reagować. 28% Polaków deklaruje, że słyszeli, jak ktoś z ich bliskich wygłasza seksistowski komentarz, 13% widziało przykłady dyskryminacji ze względu na płeć w miejscu pracy, a 6% było świadkami molestowania kobiety.
Polacy raczej nie podejmują aktywnych działań na rzecz równouprawnienia. W ubiegłym roku jedynie co dziesiąty Polak podpisał petycję dot. równych praw, a 6% badanych z Polski uczestniczyło w jakiejś formie protestu. Najpopularniejszymi formami zaangażowania są rozmowy nt. równouprawnienia przeprowadzane w rodzinie i wśród przyjaciół (34%) lub w miejscu pracy (21%).
- Opublikowane wyniki pokazują, że w Polsce ciągle jest wiele do zrobienia w temacie równości płci. Chociaż Polacy dostrzegają nierówności, to mają też poczucie niemocy i nie wierzą, że sami mogą podejmować działania, które coś zmienią. W Polsce ujawnia się podział pomiędzy mężczyznami a kobietami w temacie równouprawnienia, a także pesymizm co do lepszego życia tak młodych kobiet, jak i mężczyzn. Badanie jest wezwaniem do szerszych działań promujących ideę równouprawnienia – Joanna Skrzyńska, Public Affairs Leader w Ipsos Polska.
Źródło danych: IPSOS International Women’s Day 2023 we współpracy z Global Institute for Women’s Leadership w King’s College London. Realizacja badania: od 22 grudnia 2022 r. do 6 stycznia 2023 r., metoda CAWI, na próbie mieszkańców 32 wybranych państw (łącznie N=22.508). Badanie prowadzone w ramach cyklicznych pomiarów na platformie online Ipsos Global Advisor.