Wyniki badań wskazują, że coraz więcej z nas w ramach zimowych podróży oprócz nart wybrałoby odwiedzanie świątecznych jarmarków w europejskich miastach, a także błogi wypoczynek w spa. Co ciekawe, ten ostatni trend największą popularnością cieszy się wśród przedstawicieli najmłodszego pokolenia, generacji Z (ponad 32%). Okazuje się również, że co drugi ankietowany z Polski zamiast nart (27%), chętniej udałby się tam, gdzie jest ciepło i świeci słońce. Nie bez powodu Hiszpania i Włochy ponownie królują w zestawieniu najczęściej wybieranych przez Polaków kierunków podróży na święta.
Jeśli nie narty, to co?
Wydawałoby się, że w sezonie świątecznym to właśnie wyjazd na narty będzie cieszył się największym wzięciem. Nic bardziej mylnego. Wyniki przeprowadzonych badań przez wskazują, że wśród konkurentów zimowego szaleństwa na stoku znalazły się m.in. bożonarodzeniowe jarmarki. Tę opcję wybrałoby ponad 36% przedstawicieli pokolenia Z. Europejskie stolice co roku prześcigają się w organizowaniu świątecznych atrakcji dla turystów. Pięknie udekorowane stragany oferujące lokalne przysmaki, pamiątki, przy akompaniamencie świątecznych przebojów, w pobliżu lodowiska czy wesołego miasteczka, z obowiązkowym Diabelskim Młynem to przepis na udany, zimowy city-break i pomysł na spędzenie świątecznego urlopu.
Choć przedstawiciele pokolenia Z (18-29 lat) są najmłodszymi respondentami badania, to właśnie oni najchętniej udaliby się w święta do spa na błogi odpoczynek i relaks - ponad 32%. Ta opcja jest również popularna wśród osób w wieku 30-44 lat - ponad 26%.
Na narty chętniej udaliby się mężczyźni (co trzeci ankietowany) niż kobiety (25%), i jednocześnie mniej chętniej wybraliby słoneczne i ciepłe kraje (ponad 42%) niż płeć przeciwna (ponad 52% kobiet). Jednak to właśnie ta ostatnia opcja, podróż do ciepełka, bije na głowę wszystkie pozostałe - ponad 47% Polaków chętnie skorzystałoby z takiego wariantu.
Dokąd polecimy na święta?
Wyszukiwarka tanich lotów Kiwi.com, jak co roku i tym razem sprawdziła najczęściej wybierane przez Polaków kierunki na świąteczne voyage. Słoneczna i stosunkowo ciepła o tej porze roku Hiszpania oraz Włochy znalazły się w czołówce, a tuż za nimi Wielka Brytania, Francja i Norwegia.
Z Warszawy w nadchodzące święta najwięcej z nas uda się do Paryża, Rzymu i Barcelony, a z Krakowa do Paryża, Barcelony i Londynu.
Średnio spędzimy na miejscu około 3 dni - optymalny czas na udany city break czy odwiedziny bliskich.
Za bilet na podróż w sezonie świątecznym płaciliśmy średnio 75 EURO - mniej niż w 2019 roku, kiedy średnia cena za bilet w tym samym czasie była na poziomie 91 EURO.