Polki nie dają „cichego przyzwolenia” na jazdę pod wpływem

Powszechnie wiadomo, że prowadzenie auta po spożyciu alkoholu to zła i nieodpowiedzialna decyzja. Czasami do smutnych statystyk przyczyniają się pasażerowie, którzy dają „ciche przyzwolenie” na takie zachowanie. Jak pokazują wyniki przeprowadzonego w maju 2022 r. badania opinii publicznej w ramach programu „Trzeźwo myślę”, 89% Polek odmówiło jazdy z kierowcą będącym pod wpływem alkoholu.

Reklama

Świadome i odważne

Zatrzymanie obywatelskie nie jest obowiązkowe, ale z moralnego punktu widzenia należałoby przynajmniej poinformować o zdarzeniu policję. Kobiety częściej podejmują taką interwencję niż panowie, 30% z nich przyznała się do powstrzymania kierowcy od jazdy pod wpływem alkoholu wobec 20% panów. Wyniki badania opinii potwierdzają, że Polki są świadome praw i obowiązków, które mogą podjąć w sytuacji spotkania na drodze nietrzeźwego kierowcy – prawie 50% wie, jak należy zachować się w takiej sytuacji.

- Polki wśród najważniejszych wartości wskazują zazwyczaj zdrowie i rodzinę – wynika to z ich większej wrażliwości emocjonalnej i chętnie podejmowanej postawy opiekuńczości. Kobiety, z racji pełnionych funkcji macierzyńskich, ale też z faktu wyższego poziomu empatii łatwiej i chętniej podejmują działania zmierzające do pomagania oraz dbania o zdrowie i bezpieczeństwo swoich bliskich. Mają też większą wyobraźnię, która zwykle budzi także większą ostrożność. Są często bardziej krytyczne niż mężczyźni względem własnych umiejętności kierowania pojazdem, na co mocno wpływają także stereotypy społeczne. Paniom nie zależy także na udowadnianiu swojej wyższości na drodze, np. przez szybsze dotarcie do celu. U kobiet duża prędkość i alkohol zdecydowanie częściej wywołują negatywne skojarzenia. Większy krytycyzm kobiet wobec sytuacji na drodze powoduje większą ostrożność i wrażliwość na potencjalne zagrożenia. Stąd też większa świadomość obowiązujących na drodze zasad i większa odpowiedzialność za podejmowane działania – mówi dr Magdalena Nowicka, psychoterapeuta i psycholog transportu.

Nie ryzykuję

Ponad 90% Polek deklaruje, że nie prowadzi auta po alkoholu, tylko 8% z nich zdarzyło się wsiąść za kierownicę w stanie, gdy nie były pewne czy są trzeźwe, tzw. „dzień po”. Eksperci programu przyznają, że takie osoby, zarówno wśród kobiet jak i mężczyzn, stanowią największy odsetek zatrzymanych kierowców z przekroczoną dopuszczalną dawką alkoholu. Dlatego jeśli byłyśmy dzień wcześniej na imprezie z przyjaciółkami, czujemy się dobrze, ale nie jesteśmy pewne swojej trzeźwości, nie ryzykujmy wsiadania „za kółko”. Poprośmy kogoś z rodziny lub przyjaciół, żeby nas zawieźli na najbliższy komisariat i tam skorzystajmy z profesjonalnego, policyjnego alkomatu.

[1] Badanie opinii pt. „Jazda Polaków na podwójnym gazie” przeprowadzone na zlecenie Carlsberg Polska przez ARC Rynek i Opinia w maju 2022 r. na ogólnopolskiej próbie n=1006 Polaków w wieku 18-65 lat.