Po urodzeniu pierwszego dziecka Christina Aguilera z radością spostrzegła, że jej biust powiększył się do rozmiaru E. By podkreślić swój walor, zaczęła nosić głębokie dekolty i opowiadać prasie o urokach macierzyństwa. Po kilku miesiącach gwiazda uzmysłowiła sobie jednak, że nic nie jest wieczne. I jej piersi wrócą do poprzedniego rozmiaru, jak tylko przestanie karmić synka.
Jak zdradziła gazecie "Star Magazine” jedna z jej przyjaciółek, gwiazda postanowiła odsunąć ten moment w czasie. Dlatego postanowiła karmić Maxa jeszcze co najmniej przez półtora roku.
Christina to niejedyna gwiazda show-biznesu, która wykorzystuje swoje macierzyństwo, by uwypuklić swoją kobiecość. Wcześniej podobne tricki stosowała Demi Moore.