Największą niespodzianką był występ trzynastego uczestnika programu, którego nazwisko było utrzymywane w tajemnicy do ostatniej chwili. Okazał się nim Michał Koterski znany z filmów swojego ojca Marka i ostatnio z występów w telewizyjnych show. Zaśpiewał słynny czeski przebój "Jożin z bażin". To wywołało długie wiwaty publiczności.
Tomasz Bednarek znany z serialu "Klan" popisywał się falsetem śpiewając piosenkę grupy Bee Gees, a Krzysztof Respondek - członek śląskiego kabaretu Rak - zaśpiewał "O! Hela!" Pawła Kukiza i porozmawiał śląską gwarą z jurorką Elżbietą Zapendowską.
Joanna Kurowska wykonała utwór skomponowany przez Piotra Rubika, ale widzowie w głosowaniu SMS-owym uznali, że to ona będzie musiała walczyć o pozostanie w rywalizacji. Kto jeszcze jest zagrożony? Dariusz Kordek, aktor scen muzycznych, który debiutował w przebojowym filmie Władysława Pasikowskiego "Kroll". Teraz przez cały tydzień widzowie będą głosować, żeby uchronić swojego ulubieńca przed pożegnaniem się z programem.
Bezkonkurencyjna w sobotni wieczór była Grażyna Szapołowska. Dostała od jury najwyższe oceny (równie wysokie otrzymała jeszcze Monika Dryl) i ciepłe słowa od swojej córki, która czekała na słynną aktorkę za kulisami. Nawet Edyta Górniak wydawała się zaczarowana występem Grażyny Szapołowskiej.
Ale wcale nie było pewne, że Grażyna Szapołowska wystąpi w programie "Jak Oni Śpiewają".
"Nie było łatwo namówić panią Grażynę na udział w naszym programie. Długo się zastanawiała, miała inne propozycje zawodowe" - zdradza producentka programu Agnieszka Strauss. "Jednak w końcu doszła do wniosku, że aktor jest po to, żeby bawić ludzi. Zatem robienie show jest w pewien sposób jej powołaniem" - dodaje.
Pilna uczennica
Do nowego zadania podeszła poważnie. Zapowiedziała, że nie chce specjalnego traktowania. Mimo że na co dzień ma własną stylistkę, zgodziła się - podobnie jak reszta uczestników, korzystać z rad stylistek pracujących przy programie. Gwiazda nie narzeka, nie marudzi i jest skupiona na swoim zadaniu. "Nie wydaje mi się, żeby pani Grażyna marzyła o zwycięstwie, ona raczej chce pokazać innym i samej sobie, na co ją stać. To dla niej nowe, ciekawe wyzwanie" - opowiada Agnieszka Strauss.
Piotr Hajduk, nauczyciel śpiewu do tej pory pracował m.in. z Joanną Liszowską i Patricią Kazadi. W tej edycji jego uczennicą jest Grażyna Szapołowska. "Jest to osoba bardzo zdyscyplinowana i chętna do pracy" - mówi Hajduk. Próby mamy tak często jak to możliwe, a pani Grażyna ćwiczy także w domu. Efekty jej pracy są już "słyszalne".
Jako osoba z olbrzymim doświadczeniem scenicznym aktorka nie ma problemów z interpretacją piosenek. Pracy jednak wymaga strona techniczna, czyli emisja głosu czy odpowiednie oddychanie przeponą.
Zaskoczy widzów
Jeżeli zaś chodzi o repertuar, w którym gwiazda czuje się najlepiej, to na pewno są to piosenki klasyczne. Piotr Hajduk zdradza jednak, że widzowie mogą być zaskoczeni nowymi aranżacjami współczesnych melodii. "Nie będziemy może wywracać utworów do góry nogami, bo to by nie było w stylu pani Grażyny, ale na pewno trochę poeksperymentujemy" - tłumaczy.
Telimena w "Panu Tadeuszu" Andrzeja Wajdy to ostatnia duża rola kinowa gwiazdy. Po premierze filmu aktorka zapowiedziała, że rezygnuje z grania. Długo trzymała się swojego postanowienia, ale w końcu, zgodziła się grać małe role w dużych produkcjach. Na przykład… sprzątaczkę w "Rysiu" czy babcię w filmie "Tylko mnie kochaj". Ciekawe, czy teraz, po programie "Jak oni śpiewają", zechce zamienić aktorstow na scenę muzyczną.
Sobota, Polsat, godz. 20.00, Jak oni śpiewają, program rozrywkowy, 120 min