Zamężne mieszkanki wioski Pang w środkowo-zachodnim Nepalu ślą do swoich małżonków zarabiających pieniądze za granicą nie tylko listy przekonujące o zaletach wierności, ale także prezerwatywy - podał nepalski dziennik "Kantipur". Kobiety wychodzą z założenia, że jeśli partnerzy będę je zdradzać, to lepiej, żeby uprawiali bezpieczny seks.
W ciągu dwóch lat pracownicy socjalni prowadzili liczne konsultacje dla kobiet w tej odległej miejscowości na temat chorób przenoszonych drogą płciową. "Gdy się dowiedziałam, że przez takie niezabezpieczone kontakty człowiek może zarazić się HIV, wysłałam mężowi w liście prezerwatywę" - powiedziała dziennikowi mieszkanka Pang Laxmi Sunar.
Za granicą pracuje ok. 3 milionów Nepalczyków, którzy w ten sposób wspierają swoje rodziny. Najczęściej są zatrudniani jako pracownicy fizyczni w budownictwie.