Maja Sablewska jest dziś pewną siebie, zdecydowaną kobietą, mającą jasno określone cele zawodowe. W ciągu ostatnich kilku lat osiągnęła ogromny sukces. Gwiazda twierdzi, że kilkanaście lat temu była jednak zupełnie inną osobą.

Byłam kompletnie niepewna siebie, nieśmiała. Jak sobie pomyślę, w którym miejscu byłam 15 lat temu, to cieszę się, że wykonałam kawał pracy nad tym, co jest teraz, i nad tym, jak się czuję przede wszystkim – mówi Maja Sablewska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Reklama

Zdaniem gwiazdy w dzisiejszych czasach można być człowiekiem wrażliwym i emocjonalnym, należy jednak umieć bronić swoich interesów. Do tego potrzebna jest jednak samoakceptacja. Maja Sablewska twierdzi, że od wielu lat uczy się miłości do samej siebie, nabiera również pewności siebie, obojętności na opinie innych ludzi oraz odporności na krytykę i niepowodzenia życiowe.

Każdemu to polecam, żeby nie zastanawiać się nad tym, co ludzie mówią, tylko raczej pracować nad sobą i wypracowywać taką miłość własną, bo to jest chyba największy sukces, jaki może kobieta dla siebie osiągnąć – mówi Maja Sablewska.

Gospodyni magazynu „Sablewskiej sposób na modę” nie ukrywa, że wciąż nie pozostaje całkowicie obojętna na internetowy hejt. Krytykowane są zwłaszcza stylizacje jej autorstwa, jakie pokazuje w programie TVN Style. Gwiazda twierdzi, że każde nieprawdziwe słowo na jej temat sprawia jej przykrość, stara się tym jednak nadmiernie nie przejmować.

Żyjemy w takim świecie, kiedy jest love and hate i prawda jest taka, że gdybym za dużą uwagę przykładała do jednego, tobym traciła drugie. Staram się osiągać balans w tym wszystkim i rozumieć też to, że inni mają taką pracę i muszą takie rzeczy robić albo ktoś po prostu jest zazdrosny, więc atakuje – mówi Maja Sablewska.

Gwiazda stara się zrozumieć motywację innych ludzi, dlatego często sama przed sobą usprawiedliwia hejterów. Powstrzymuje się również przed reagowaniem na krzywdzące lub nieprawdziwe informacje na swój temat. Twierdzi, że szkoda jej na to czasu.