Przyglądając się współczesnemu społeczeństwu, zauważamy, że macierzyństwo nie jest domeną wyłącznie młodych kobiet. Z niemowlakami dumnie spacerują również czterdziestokilkulatki, a prasa coraz częściej donosi nam o dzieciach urodzonych przez pięćdziesięcioletnie kobiety. Pęd za realizacją zawodową powoduje, że coraz chętniej rezygnujemy z założenia rodziny w młodym wieku, a rodzicami zostajemy, gdy osiągniemy postawione sobie zawodowe cele - w wieku, w którym nasi dziadkowie byli już…, no właśnie, dziadkami. Z badania przeprowadzonego przez serwis dla singli wynika, że spora liczba respondentów wciąż marzy o tradycyjnym modelu rodziny. Najczęściej wskazywaną odpowiedzią jest model 2+2. 36% zapytanych, w tym prawie 40% mężczyzn i 33% kobiet, chciałoby wychować dwójkę maluchów.
Zaskakuje kontrast do drugiej najpopularniejszej odpowiedzi. Jest nią niechęć do posiadania potomstwa w ogóle. Ponad 20% respondentów deklaruje, że nie chce mieć dzieci. Niespodziewany jest również rozkład tych sigielskich głosów. Większość, bo 26% zapytanych, stanowią kobiety (tylko 15% mężczyźni). Czyżby panie skupione na robieniu kariery nie umiały pogodzić jej z posiadaniem rodziny? 15% internautów – w tym większość panów - decyzję o dziecku pozostawia partnerce, natomiast 14% deklaruje chęć posiadania trójki, a nawet czwórki (6% panów) potomstwa. Na model z jedynakiem, stawia zaledwie 8% zapytanych.
A jak w tych planach rozkłada się przedział wiekowy? Czy posiadanie dzieci faktycznie zostawiamy na ostatnia chwilę? Okazuje się, że nie. Większość zapytanych uważa, że najlepszy wiek na posiadanie potomstwa to 26-30 lat (42% zapytanych ) oraz 31-35 (30%). Tu wyniki w zależności od płci rozkładają się prawie równo. Tylko część singli decyduje się na późniejsze macierzyństwo lub ojcostwo. Kobiety dopuszczają posiadanie dzieci miedzy 36 a 40 rokiem życia (11%). Również panowie są skłonni w tym wieku zacząć myśleć o dzieciach, a 9% z nich podjęłoby się późniejszego ojcostwa, nawet między 40 a 50 rokiem życia.
Każdego dnia wielu ludzi znajduje miłość. Każdego dnia podejmujemy też decyzje mające wpływ na cała naszą przyszłość – w tym te, dotyczące potomstwa. Pojawiają się plany, kształtują dążenia. Jaką mamy szansę, że nasz wybranek je podziela? Okazuje się, że na szczęście dużą. Większość Polaków, którzy szukają partnera, nie wyobraża sobie życia bez dziecka i deklaruje chęć założenia rodziny w niedługim czasie. A co z tymi, którzy są całkowicie przeciwko? Czy wynika to z ich nieumiejętności połączenia kariery i wygodnego życia z posiadaniem potomka? A może w kraju nad Wisłą marząc o karierze przez duże K lub własnym mieszkaniu trzeba z niego zupełnie zrezygnować? Tak czy inaczej, jedno jest pewne dla większości z nas: nic nie zastąpi cudu, jakim jest dziecko.