Nastolatki przez cały okres dojrzewania walczą ze swoimi kompleksami – brzydka cera, za mały biust, krzywe nogi, kiepska figura, za mało koleżanek, brak powodzenia u chłopaków… Z wiekiem te kompleksy na szczęście mijają – co potwierdza niedawne badanie Gfk Polonia dla eSexy.pl, sklepu z seksowną odzieżą na co dzień. Kobiety przed i tuż po 30. roku życia są najbardziej zadowolone ze swojego wyglądu – 35 proc. z nich uważa się za bardzo atrakcyjne kobiety oceniając się na 8, 9 lub 10 punktów w 10-punktowej skali ocen.
Podstawą pewności siebie jest akceptacja własnej osoby, znajomość swoich słabych, ale przede wszystkim mocnych stron. I to właśnie kobiety około 30. roku życia potrafią docenić swoje walory.
- Jest wiele sposobów na to, by czuć się dobrze we własnej skórze. Najpierw nauczmy się mówić sobie komplementy. Po drugie poznajmy proste, modowe tricki, które pozwolą nam wydobyć z nas to, co jest naszym atutem – radzi Weronika Siuda z eSexy.pl, sklepu z seksowną odzieżą do noszenia na co dzień.
Kobiety w okolicy trzydziestki, po latach modowych eksperymentów, wiedzą już zazwyczaj co jest dla nich dobre. Że spódnica ołówkowa jest świetna dla kobiet o szerszych biodrach, spodnie z prostymi nogawkami i szpilki wydłużą optycznie nogi, a figura typ Y powinna unikać dekoltu w łódkę.
– Taka wiedza naprawdę dodaje pewności siebie – podkreśla Weronika z eSexy.pl.
Niestety kompleksy dotyczące wyglądu wracają do kobiet po 40. Wynika to po części z świadomości upływającego czasu i pierwszych widocznych oznak starzenia się. Co jednak wcale automatycznie nie znaczy, że nie można się czuć atrakcyjną i seksowną 50-latką! To samo badanie dla eSexy.pl pokazało, że aż 81 proc. badanych kobiet deklaruje, że chce się ubierać modnie po 50 roku życia. Choć kobiety po 40 bardziej krytycznie podchodzą do swojego wyglądu fizycznego, to coraz częściej są mniej krytyczne pod wieloma innymi względami, jak życie osobiste, kariera zawodowa czy spełnianie własnych pasji.