Osoby, które idą na tygodniowy urlop odpoczywają jedynie... trzy dni. Powód? Potrzeba aż czterech dni, aby zapomnieć o stresach w pracy - wynika z najnowszych badań.
Naukowcy odkryli, że dopiero po czwartym dniu urlopu jesteśmy w stanie zapomnieć o pracy i w pełni się zrelaksować. A ponieważ zazwyczaj pracownicy wybierają się na tygodniowe urlopy, pozostaje im tylko trzy dni pełnego odpoczynku wolnego od stresów.
Jak wskazują badania, nie każdy potrafi nawet w ciągu tych trzech dni uwolnić się od pracy. Okazuje się, że co czwarty Brytyjczyk, nawet podczas wakacji, załatwia sprawy związane z pracą.
Badania jednoznacznie pokazały, że wakacje wpływają korzystnie na nasze samopoczucie i zdrowie. Niestety, te korzyści wydają się być krótkotrwałe i mają tendencję do zanikania w ciągu dwóch, do trzech tygodni. Dlatego lepiej jest wykonać serię kilku krótkich urlopów, niż jeden bardzo długi urlop - przekonuje psycholog dr Glenn Wilson. Wypoczęty pracownik jest zdrowszy, szczęśliwszy i bardziej produktywny - dodaje.