Temu, jak rożni się podejście do miłości brytyjskich mężczyzn i kobiet przyjrzano się przy okazji publikacji książki "The Way We Were" autorstwa Elizabeth Noble. Pisarka chciała poznać i opisać reakcje ludzi na niespodziewanie spotkaną po latach pierwszą miłość. Opisane przez nią badania pokazują, że współcześni mężczyźni są bardziej romantyczni od kobiet.

Reklama

Elizabeth Noble odkryła, że mieszkańcom Wysp Brytyjski płci męskiej wystarczy zaledwie jedna randka do tego, by stwierdzić, że chcą związać się z daną kobietą czy też nie. Tymczasem ich partnerki potrzebują aż sześciu spotkać by podjąć taką decyzję. Ponadto z książki wynika, że to panowie pierwsi wyznają miłość swojej ukochanej, znacznie bardziej przeżywają rozpad związku, zwłaszcza jeśli była to ich pierwsza miłość, a co czwarty Brytyjczyk wierzy w miłość od pierwszego wejrzenia.

Panowie są również bardziej kochliwi niż panie. Statystyczny mieszkaniec Wysp Brytyjskich zakochuje się trzy razy w życiu, a statystyczna kobieta tylko raz. Kobiety okazały się jednak bardziej sentymentalne. To one bowiem częściej interesują się po latach tym, jak ułożył sobie życie ich pierwszy chłopak i chętniej niż mężczyźni próbują nawiązać kontakt ze swoją, dawno niewidzianą pierwszą miłością. Autorka książki uważa, że dzięki portalom społecznościowym, takie odszukiwanie dawnych partnerów jest znacznie prostsze niż kiedyś, niestety odnowienie kontaktu często okazuje się dużym błędem.

Choć kobiety i mężczyźni różnią się pod wieloma względami, to co do jednego są zgodni. Obie płcie wyznały, że najtrudniej jest przeboleć sytuację, w której pierwsza miłość okazuje się nietrwała. Co czwarta kobieta i co czwarty mężczyzna przez długi czas po rozpadzie pierwszego związku żyli w przeświadczeniu, że ich serce na zawsze pozostanie złamane.