Taką możliwość wprowadziła wchodząca w życie ustawa z 25 marca 2011 r. o ograniczaniu barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców (Dz.U nr 106, poz. 622). Gminy nie mają obowiązku weryfikacji składanych oświadczeń, ale będą składać wnioski do prokuratury o ściganie za podanie fałszywych informacji.
Zgodnie z nią rodzic składający wniosek o zasiłek na dziecko będzie mógł wybrać i złożyć zaświadczenie z urzędu skarbowego o dochodzie uzyskanym w roku kalendarzowym poprzedzającym okres zasiłkowy lub oświadczenie, w którym wskaże tę kwotę. Takie prawo będzie też dotyczyć innych okoliczności sprawy, np. potwierdzenia uczęszczania dziecka do szkoły oraz bezskutecznej egzekucji alimentów.
– Ustawa nie określa wzoru takich oświadczeń, ale przygotowaliśmy dla chętnych ich druki w oparciu o wzory stosowanych obecnie zaświadczeń – mówi Joanna Błachowska-Kurbiel, dyrektor Szczecińskiego Centrum Świadczeń.
Eliza Dygas, kierownik działu świadczeń rodzinnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Płocku, zwraca uwagę, że część osób może mieć problem z prawidłowym określeniem dochodu. Przepisy ustawy o świadczeniach rodzinnych i pomocy osobom uprawnionym do alimentów określają, że oprócz kwoty dochodu trzeba też podać wysokość składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne oraz należnego podatku.
Reklama
– Złożenie oświadczenia jest dobrym rozwiązaniem tylko dla osób, które nie osiągają żadnych dochodów i w związku z tym nie będą musiały udawać się do urzędu skarbowego po zaświadczenie – mówi Eliza Dygas.
Gminy obawiają się jednak, że osoby ubiegające się o świadczenia mogą świadomie lub nieświadomie podawać nieprawdziwe informacje, a ustawa deregulacyjna nie nakłada na nie obowiązku weryfikacji oświadczeń.
– W uzasadnionych przypadkach będziemy występować do urzędu skarbowego o podanie dochodu, bo ze względu na niskie kryterium dochodowe kwota ta musi być precyzyjnie określona – mówi Joanna Błachowska-Kurbiel.
Ewentualnym nadużyciom ma zapobiegać zawarcie na każdym oświadczeniu klauzuli, że osoba je składająca jest świadoma odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia.
– W przypadku gdy okaże się, że świadczenia nie przysługiwały, oprócz postępowania w sprawie zwrotu nienależnie pobranych świadczeń będziemy też składać wniosek do prokuratury o ściganie tej osoby – mówi Eliza Dygas.
Dodaje jednak, że prokuratura może umarzać wiele z postępowań, tak jak to ma miejsce w przypadku ścigania dłużników alimentacyjnych.