Pływanie to sport idealny dla każdego, bez względu na wiek, płeć czy stopień zaawansowania. Zarówno osoby trenujące zawodowo, jak i rekreacyjnie, skorzystają z jego zbawiennego wpływu na zdrowie pod warunkiem, że nie zapomną o odpowiedniej pielęgnacji. Niezależnie od tego, gdzie uprawiamy aktywność – w basenie, morzu lub jeziorze – skóra jest narażona na szereg czynników, mogących powodować uczucie dyskomfortu i negatywnie wpływać na jej kondycję. Dr Edyta Engländer, dermatolog i ekspertka marki true™ men skin care, radzi, jak zadbać o cerę.
Po pływaniu postaw na prysznic
Może się wydawać, że skóra po wizycie na basenie jest czysta, ale należy ją jak najszybciej umyć, tak samo jak po kąpieli w morzu czy rzece. Najlepszy będzie szybki, maksymalnie 10-minutowy prysznic w letniej wodzie, co zminimalizuje ryzyko przesuszenia. Gorąca woda uszkadza płaszcz hydrolipidowy, czyli warstwę ochronną na powierzchni skóry, już i tak nadwyrężoną treningiem pływackim. Warto też zrezygnować z wszelkiego rodzaju gąbek i myjek, które mogą trzeć skórę i powodować podrażnienia. Do mycia wystarczą dłonie i delikatne kosmetyki – żel do twarzy, produkt do ciała i szampon do włosów, najlepiej bez substancji zapachowych i wysuszających składników jak alkohol. Istotny jest też sposób, w jaki wyciera się ciało – powinno się delikatnie przykładać ręcznik, a nie szorować nim skórę.
Nakładaj krem przed i po treningu
Podstawą pielęgnacji skóry pływaków – zarówno tych profesjonalnych, jak i amatorów, jest nawilżanie. Regularna aplikacja kremów jest konieczna, aby uniknąć niepożądanego działania wody na skórę. Nakładamy je zarówno przed, jak i po treningu. Jeśli aktywność odbywa się na zewnątrz, niezbędne jest stosowanie na twarz preparatu z filtrem i odczekanie, aż się wchłonie zanim wejdziemy do basenu lub rzeki. Zmniejszy to ryzyko poparzenia słonecznego i dodatkowo zabezpieczy skórę przed czynnikami zewnętrznymi. Po pływaniu i po dokładnym oczyszczeniu skóry, powinno się jak najszybciej posmarować twarz regenerującym, głęboko odżywczym kremem, który wyeliminuje uczucie ściągnięcia i suchości. Na ciało, a przynajmniej na najbardziej skłonne do przesuszeń miejsca jak dłonie czy stopy, warto zaaplikować balsam lub olejek. Co ciekawe, delikatnie wilgotna skóra lepiej chłonie składniki aktywne, dlatego nie trzeba być zbyt dokładnym przy jej osuszaniu.
Na otarcia stosuj… wazelinę!
Regularne pływanie może skutkować otarciami skóry, spowodowanymi źle dopasowanym strojem, silikonowymi akcesoriami jak czepki czy okulary lub po prostu włosami. Uszkodzenie naskórka nie tylko sprawia ból i szczypie, ale stanowi też wrota do przedostawania się do organizmu bakterii i zarazków, które mogą powodować stany chorobowe. Jeśli otarcia są duże najlepiej zrezygnować z treningów, aż do ich zagojenia, natomiast w łagodniejszych przypadkach lub w ramach zapobiegania ich powstawaniu, przydatne będą specjalne maści lub zwykła wazelina. Działa ona okluzyjnie – nie wchłania się w naskórek, tworząc na nim warstwę ochronną zabezpieczającą przed kolejnymi urazami.
Nie rozstawaj się z kosmetyczką
W pielęgnacji skóry po treningu pływackim przydatnym gadżetem jest kosmetyczka, do której spakuje się wszystko, co niezbędne. Dzięki niej można zabrać ze sobą potrzebne rzeczy niezależnie od miejsca, w którym uprawia się sport i zmniejszyć ryzyko pominięcia któregoś z etapów dbania o cerę. Oprócz kremów i produktów do mycia dobrze, aby znalazł się w niej także dezodorant, krople nawilżające do oczu, wspomniana wcześniej wazelina, plastry, żel antybakteryjny, grzebień oraz w przypadku dłuższej fryzury, gumki do włosów. Pasjonaci aktywności w wodzie powinni postawić na wodoodporne kosmetyczki, które uchronią schowane w nich preparaty przed zamoczeniem.
Stosuj „nawilżającą” dietę
Osoby aktywne fizycznie często przykładają większą uwagę do swojej diety – odpowiednio zbilansowana pozwala im osiągać lepsze wyniki i dodaje energii do ćwiczeń. W przypadku miłośników pływania sposób odżywiana jest także istotny ze względu na skórę. Potrzebuje ona witamin i minerałów, które dostarczane są organizmowi właśnie z pożywienia. Bardzo ważne jest również picie zalecanej ilości wody, która „nawilży” ciało od środka oraz wprowadzenie do menu produktów bogatych w kwasy omega – zawierają je m.in. ryby i oliwa z oliwek. Warto natomiast ograniczyć spożycie produktów działających odwadniająco takich jak herbata czy kawa.
Sucha, podrażniona i swędząca skóra potrafi odebrać całą radość z pływania, dlatego tak ważna jest jej odpowiednia pielęgnacja. Wystarczy wprowadzić w życie kilka prostych zasad, a uprawianie sportu znów stanie się przyjemne i bezpieczne dla skóry.