Codzienna pielęgnacja skóry to klucz do jej pięknego i zdrowego wyglądu. Zdarzają się jednak sytuacje jak nieplanowana noc poza domem, weekend we dwoje w głuszy, na który zapomniałaś swojej kosmetyczki czy po prostu wykończenie ulubionego kremu. W takiej sytuacji masz dwie opcje – albo skażesz swoją skórę na przymusowy detoks od preparatów pielęgnacyjnych lub… pożyczysz kosmetyk od partnera. Tylko, czy kobiety mogą używać produktów dla mężczyzn?

Reklama

Kosmetyki dla mężczyzn raczej nie przykuwają naszej uwagi – ich pudełka, opisy działania czy sam zapach zazwyczaj nie wydają nam się tak atrakcyjne, jak w preparatach dla kobiet. Tylko czy w dbaniu o skórę tak naprawdę chodzi o piękne opakowania i marketingowe obietnice? Oczywiście, że nie – przede wszystkim liczy się jakość składników zawartych w kosmetykach oraz ich skuteczność. Sprawdzamy, czym różni się męska skóra od damskiej i jak przekłada się to na jej pielęgnacje.

Gruboskórni z natury

Skóra, niezależnie od płci, składa się z trzech głównych warstw – naskórka, skóry właściwej i tkanki podskórnej. Co ciekawe, gruboskórność mężczyzn, to nie tylko metafora mniejszej wrażliwości – okazuje się, że ich skóra jest faktycznie grubsza, szczególnie w warstwach żywych naskórka. Dodatkowo większa ilość testosteronu i gruczołów łojowych sprawia, że faceci rzadziej niż my borykają się z cerą suchą, ale mogą być za to bardziej podatni na trądzik. Mimo tych różnic skóra u każdego pełni te same funkcje, a jej zdrowy wygląd jest zasługą odpowiedniej pielęgnacji, która wcale nie musi być dzielona na damską lub męską.

Skóra to narząd, który chroni nas przed działaniem czynników zewnętrznych, dlatego też wnikanie w jej głębsze warstwy jakichkolwiek substancji, w tym także tych zawartych w produktach do pielęgnacji, jest bardzo trudne. Kosmetyki – zarówno u kobiet jak i mężczyzn – działają jedynie w obrębie naskórka, ale jeśli jego część rogowa jest właściwie złuszczana, a cement komórkowy ma prawidłowy skład, przenikanie składników aktywnych do wierzchnich partii skóry odbywa się bez problemu. Wypielęgnowany naskórek jest grubszy w warstwach żywych, a cieńszy w martwych, ma też na swojej powierzchni prawidłowy, szczelny płaszcz hydrolipidowy. Sprawia to, że cera jest odporna na przesuszenia czy podrażnienia i bije z niej naturalny blask – mówi dr Edyta Engländer, dermatolog i ekspert marki True™ men skin care.

Dla składników płeć nie ma znaczenia

Różnice w budowie skóry nie są przeszkodą w podbieraniu od czasu do czasu produktów do pielęgnacji partnerowi, ale jak wygląda kwestia składników w nich stosowanych? Okazuje się, że substancje aktywne zawarte w kosmetykach nie dzieli się ze względu na płeć osób ich używających – wysokiej jakości krem zadowoli zarówno panie jak i panów. Jeśli jednak wiesz, że w przeszłości dany składnik kosmetyczny cię uczulał, koniecznie sprawdź czy preparat, który stosuje Twój mężczyzna go nie zawiera.

Reklama

Naskórek w warstwach żywych jest grubszy u mężczyzn niż u kobiet, ale nie oznacza to wcale, że wymaga on wyższych stężeń substancji aktywnych. W związku z tym panie nie powinny obawiać się niepożądanej reakcji na skórze czy zbyt mocnego działania. Męskie kosmetyki mają wiele zalet, dlatego może zdarzyć się, że jednorazowe podebranie produktu zamieni się w jego regularne stosowanie. Preparaty dla panów zazwyczaj charakteryzują się lekką, szybko wchłaniającą formułą, dzięki czemu nie pozostawiają tłustego filmu na skórze i są praktycznie nie wyczuwalne. To pożądana cecha, zwłaszcza jeśli na krem nakładamy makijaż. Dodatkowo znajdziemy w nich wiele cennych składników jak na przykład usprawniające procesy regeneracyjne i ujędrniające kompleksy peptydów, odżywcze naturalne oleje czy znany z właściwości nawilżających kwas hialuronowy – mówi dr Edyta Engländer.

Na co zwrócić uwagę w męskiej kosmetyczce?

Bogactwo aktywnych substancji w męskich kosmetykach sprawia, że warto czasem nie tylko zainteresować się kosmetyczką partnera, ale też sprawdzić dostępne w sklepach produkty dla panów. Które preparaty z męskiej półki powinny zwrócić Twoją uwagę? Z pewnością są to kremy do twarzy i pod oczy – szczególnie te o działaniu nawilżającym oraz anti-aging, z których skorzystasz zarówno Ty jak i Twój mężczyzna. Krzywdy nie zrobią Ci też męskie szampony do włosów czy żele pod prysznic, ale zazwyczaj to produkty o dość mocnych nutach zapachowych, dlatego lepiej sięgaj po nie tylko w kryzysowych sytuacjach. Jeśli natomiast jesteś posiadaczką cery wrażliwej lub suchej, powinnaś zrezygnować z żeli do mycia twarzy przeznaczonych dla mężczyzn. Ich skóra z reguły wydziela więcej sebum, co mają ograniczać kosmetyki oczyszczające – w rezultacie delikatny naskórek może zostać przesuszony.

Dobrej jakości kosmetyków można używać bez względu na płeć. Zarówno sporadyczne, jak i regularne, podbieranie produktów dla mężczyzn przez kobiety nie powinno odbić się negatywnie na stanie ich cery. Znalezienie odpowiednich preparatów do pielęgnacji to metoda prób i błędów – być może to właśnie Twój facet ma na swojej półce kosmetycznego Graala, którego poszukujesz?