Dzisiaj w gazecie "Lancet Oncology" opublikowano wyniki badań nad zachorowalnością na raka skóry. Są one szkoujące, ale właściwie nietrudno było przewidzieć ich treść.
OPALONA, CZYLI TANDETNA
Eksperci należącej do World Health Organisation Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem w Lyonie przeprowadzili ok. 20 badań i dowiedli szkodliwość promieniowania ultrafioletowego. Jest już całkowicie pewne, że gdy przed dwudziestką zaczynasz korzystać z solarium ( a większość klientów tych przybytków to osoby młode), ryzyko zachorowania na raka wzrasta do... 70 procent! Amatorzy opalania się na solarium powinni mieć także na uwadze fakt, że zagraża im także nowotwór oczu, nie tylko stary, dobry czerniak.
Pomocne w badaniach okazały się niestety Bogu ducha winne myszki. Otoż okazało się, że rakotwórcze są wszystkie typy promieniowania ultrafioletowego, a nie jak dotąd uważano - tylko jeden. Apelujemy: omijajcie solaria! Nie dość, że nadmierna opalenizna po prostu szpeci i jest tandetna, to na pewno prowadzi do poważnych kłopotów zdrowotnych. Niech hymnem wszystkich rozsądnych kobiet będzie przedwojenny szlagier Reri "Dla ciebie chcę być biała"!
_________________________
NIE PRZEGAP:
>>> Jak poprawnie zdjąć "tapetę"
>>> Krem, o którym marzą miliony kobiet
>>> Rodowicz dziwi się, że tak dobrze wygląda