Powodem niezadowolenia, a wręcz oburzenia marki była jedna ze scen z filmu "Kac Vegas II", gdy Ed Helms ostrzega Zacha ściągającego z fotela torbę wątpliwej oryginalności: "Ostrożnie! To Louis Vuitton!". Torba, jak przystało na niezamożnych miłośników marki, była podrobiona.

Reklama

Według pozwu złożonego w nowojorskim US District Court, w scenie lotniskowej posłużono się fałszywą torbą wykonaną przez przedsiębiorstwo o nazwie Diophy, któremu dom mody Louis Vuitton wytoczył proces za naruszenie znaku towarowego.

W pozwie francuska firma domaga się, aby Warner na stałe zaniechał używania znaku marki, domagają się również odszkodowania i pokrycia kosztów postępowania.