Reni Jusis była niejednokrotnie uznawana za modowego guru - wiele stylistek podkreśla znakomite wyczucie gwiazdy w doborze kreacji. Jusis podąża za trendami, ale także je kształtuje. Ma znakomitą sylwetkę, co na pewno ułatwia jej zadanie, ale to, co nosi, może być wskazówką dla wielu kobiet, które świetną figurą poszczycić się nie mogą.

Reklama

Kiedyś w szafie gwiazdy królował nieład. Dziś Reni uporządkowała swoją "kolekcję", jak sama nazywa ubrania, buty i dodatki. Ale największym sentymentem darzy właśnie obuwie. "Ostatni wyruszyłam w poszukiwaniu płaszcza, a wróciłam z parą kaloszy" - śmieje się Reni. Jej buty stoją równo na półkach, jak żołnierze w szeregu. Szczególnym sentymentem darzy baleriny, któe przywiozła niegdyś z Berlina "Są lakierowane, ze szpiczastymi przodami i wciąż wzbudzają zachwyt koleżanek" - mówi Jusis.

WIELKA VIVIENNE

Modowa zasada numer jeden Reni Jusis? Prostota z rokendrollowym pazurem. Taka, jak u jej ukochanej projektantki, Vivienne Westwood. Gwiazda ma wielką kolekcję dżinsów, także rurek (nie wyrzuca nawet tych mocno poprzecieranych) i t-shirtów oraz sandałów i umiejętnie łączy te elementy na co dzień. Na scenie przeobraża się jednak w kolorowego, szalonego motyla - jej kreacje zawsze wzbudzają zachwyt publiczności i krytyków. "Traktuję je jak dzieła sztuki" - tłumaczy.

Gdzie kupuje buty i ubrania? Albo u polskich projektantów albo w małych, zagranicznych butikach. Szuka rzeczy oryginalnych, trudnych do zdobycia. W nagrodę za długie miesiące spędzone w studiu nagraniowym ma zamiar wybrać się po zakupy do Paryża. A tam na pewno poszuka niebotycznych szpilek!



_________________________________________

NIE PRZEGAP:

>>> Oto 10 największych bzdur o seksie
>>> Twiggy powraca w wielkim stylu
>>> Wydawca Vogue: Zbojkotujcie chude modelki!