Victoria Beckham nigdy się nie poddaje. Choć w zeszłym roku zajęła pierwsze miejsce na liście najgorzej ubranych kobiet Mr Blackwella, wciąż chce udowodnić światu, że zna się na modzie. Po definitywnym zakończeniu kariery muzycznej oznajmiła, że zamierza skupić się na projektowaniu. I jak powiedziała, tak też zrobiła. Najpierw wypuściła na rynek kolekcję dżinsów, a podczas ostatniego Tygodnia Mody w Londynie zaprezentowała pierwszą autorską kolekcję sukienek.

Reklama

Teraz zaś, żeby wzbudzić większe zainteresowanie dla swoich projektów, opowiedziała, że podobnie jak Kate Moss i Sienna Miller zaczęła ubierać się w lumpeksach. Stwierdziła nawet, że w ogóle przestała odwiedzać eleganckie butiki. "W zasadzie nie chodzę już na zakupy. Tylko w każdą niedzielę odwiedzam pobliski pchli targ. Można tam znaleźć wspaniałe vintage’owe kreacje” - powiedziała. Dodała też, że to właśnie tam znajduje inspiracje dla swoich kolekcji.

Wszystko wskazuje więc na to, że styl vintage zdominuje nadchodzący jesienno-zimowy sezon. Bo skoro nawet Posh zrezygnowała z wydawania bajońskim sum na kreacje Marca Jacobsa i Oscara de la Renty, to oznacza to jedno: im tańsze ubranie, tym bardziej modne.