Ten trend wyraźnie widzą też platformy zakupowe.

Tegoroczny sezon świąteczny jest trochę inny niż w ubiegłych latach. Stoi pod znakiem wysokiej inflacji, więc widzimy zmieniające się zachowania konsumentów, którzy bardziej zwracają uwagę na cenę, bardziej planują zakupy, szukają promocji, kupują racjonalnie i są ostrożni w alokacji swojego budżetu domowego – mówi agencji Newseria Biznes Michał Tykarski, dyrektor rozwoju biznesu Shopee Polska.

Reklama

Według sondażu Quality Watch dla BIG InfoMonitor już średnio co drugi Polak, który posiada oszczędności, musiał po nie sięgnąć w ostatnich sześciu miesiącach w celu sfinansowania swoich podstawowych potrzeb. Obecnie już blisko połowa rodaków deklaruje, że ma kłopoty finansowe, a na przestrzeni ostatniego roku ten odsetek zwiększył się o 5 pkt proc. Z sondażu wynika, że w tej sytuacji co trzeci konsument zaczął wydawać mniej pieniędzy na restauracje, odzież i obuwie, wypady do kina czy zakup książek. Co czwarty ograniczył zaś wydatki na zdrowe odżywianie i produkty żywnościowe lepszej jakości.

Podobne wnioski płyną również z badania zleconego przez markę Barbora, które pokazuje, że tylko1,3 proc. polskiego społeczeństwa nie odczuło znaczącego wzrostu cen żywności. Natomiast prawie połowa (44,3 proc.) w realiach wysokiej inflacji zwraca uwagę na ceny, chętniej korzysta też z promocji albo szuka tańszych zamienników.

Reklama

W tej sytuacji nadchodzące Boże Narodzenie będzie zapewne najskromniejsze od lat. W listopadowym badaniu Kantar Public dla Too Good To Go 49 proc. respondentów rozważało rezygnację z przygotowania jednej lub więcej świątecznych potraw, 47 proc. zapowiadało, że będzie szukać promocji, a 33 proc. – że wybierze tańsze zamienniki produktów. Natomiast 29 proc. badanych ma zamiar przeznaczyć mniejsze kwoty na prezenty.

Odpowiadamy na to, organizując specjalne akcje zakupowe, takie jak Koszyk Antyinflacyjny, w ramach których staramy się znaleźć i zaoferować konsumentom produkty w najlepszych cenach i dobrej jakości. Widzimy, że konsumenci tego poszukują, skupiają się rzeczywiście na rozsądnym wyborze produktów – mówi Michał Tykarski.

Jak podkreśla, zmiany dotyczą nie tylko ofert cenowych, lecz również dostaw.

Reklama

We współpracy z naszym partnerem logistycznym InPost przygotowaliśmy ekonomiczne kanały dostawy. One się charakteryzują tym, że kupujący czeka dłużej na paczkę, bo jest ona wysyłana tylko dwa razy w tygodniu, natomiast są dużo tańsze. Widzimy bardzo duży odzew konsumentów, którzy używają tego kanału. To oznacza, że koszyk jest mniejszy, bo kupujący jest w stanie zrobić mniej zakupów i jednocześnie mieć niską opłatę za dostawę. Ostatnio obniżyliśmy też próg minimalnej wartości koszyka do 29 zł, żeby mieć darmową dostawę właśnie kanałami ekonomicznymi, i widzimy bardzo duże zainteresowanie tymi mniejszymi koszykami. Poszliśmy w ten sposób trochę na przekór rynkowi – wyjaśnia ekspert.

Ekspert wskazuje, że trzy kategorie, które najlepiej sprzedają się przed tegorocznymi świętami, to supermarket, dom i ogród oraz mama i dziecko.

Podczas Black Friday wysokie wzrosty zanotowała elektronika. W tej chwili bardzo dobrze sprzedają się m.in. ozdoby świąteczne oraz wszystko to, co jest związane z Bożym Narodzeniem. Natomiast w kolejnych tygodniach myślę, że będziemy widzieć przesunięcie uwagi konsumentów do kategorii związanych z feriami i zimą. Spodziewamy się np. większego ruchu w modzie zimowej czy sprzęcie związanym ze sportami zimowymi – mówi Michał Tykarski.