Bycie mamą wymaga od kobiety ogromnego wysiłku i pokory. Według Pauliny Krupińskiej-Karpiel skupienie się na potrzebach dzieci i wychowaniu ich może okazać się korzystne szczególnie dla osób, których praca wiąże się z popularnością i bezustanną rywalizacją.

Reklama

Macierzyństwo bardzo dużo daje kobiecie, która jest postrzegana przez pryzmat bycia Miss. Człowiek nie musi się już z nikim ścigać, nie musi też nic udowadniać. Jedyne, co musi, to pokazać, że potrafi poradzić sobie z dziećmi i wychować je – mówi Paulina Krupińska-Karpiel.

Prezenterka tłumaczy, że macierzyństwo wiąże się z odpowiedzialnością. Krupińska-Karpiel zaznacza, że urodzenie dziecka to jedynie początek drogi, która nie jest prosta. Opieka nad nim wymaga od matki codziennego oddania i ogromnego zaangażowania.

Urodzić to jest „pikuś”. Natomiast wychowanie to dużo trudniejsza lekcja życiowa. W momencie, kiedy pojawiają się dzieci, człowiek do końca życia się o nie boi i martwi. Cały czas myśli, co będzie się działo w ich życiu. Przede wszystkim walczy o to, żeby były szczęśliwe. Dla mnie każdy dzień jest walką o dobro i przyszłość moich dzieci – tłumaczy Paulina Krupińska-Karpiel.