Wolontariuszki były ubrane w czarne foliowe worki, z przodu miały przyklejone taśmą korpusy sklepowych manekinów, część twarzy przesłaniały im maski. Dziewczyny zebrały się na placu w centrum miasta, potem pojechały autobusem do dworca, potem zaś maszerowały ulicami śródmieścia, by na ulicy Mariackiej zrzucić przebrania i pozostać w swoich codziennych strojach.

Reklama

- Chcemy w ten sposób sprzeciwić się wszechobecnemu w mediach pokazywaniu kobiet przez pryzmat ich seksualnej atrakcyjności i dominacji Photoshopa, prezentując zamiast tego naturalne piękno tych kobiet - powiedział koordynator marszu Grzegorz Wagner.

Akcja była jednym z wydarzeń towarzyszących premierze bezpłatnego dwumiesięcznika "Mondaine" (franc. kobieta światowa - przyp red.) adresowanego do kobiet sukcesu i dopiero pnących się po szczeblach kariery, który ma się ukazywać na razie na Śląsku i w Krakowie.

Jak zapewniła redaktor naczelna pisma Anna Tokarz, będzie ono wolne od stereotypowego postrzegania kobiecości. Ma zawierać 10-15 stron profesjonalnych sesji zdjęciowych, prezentujących dorobek młodych projektantów.

- Photoshopa będziemy używać najwyżej kosmetycznie. Pokażemy naturalne piękno modelek, a nie zabiegi grafików - zapowiedziała.

Reklama