Piłkarskie emocje podczas Euro 2012 udzielają się wszystkim. Jednak jak pokazują najnowsze badania obecne są one nie tylko na stadionach i w strefach kibica, przenoszą się również do domowego zacisza. Specjaliści sugerują, więc jak ostudzić emocje.
Okazuje się, że sprzeczki i konflikty związane z piłkarskimi rozgrywkami mają również swoje odbicie w relacjach z najbliższymi. Jak donoszą najnowsze badania zlecone przez firmę Samsung, 20 proc. Brytyjczyków przyznaje, że doświadcza partnerskich sprzeczek podczas meczów.
Najczęściej prowokowane są one zadawaniem przez partnerki niedorzecznych pytań podczas meczu i próbą zagadywania partnera podczas jego oglądania. Jednak to, co najbardziej irytuje fanów piłki nożnej, to zdradzanie wyników meczu zanim partner miał szansę go obejrzeć.
Co najbardziej zaskoczyło badaczy, to fakt, że piłkarskie emocje nie opadają zaraz po meczu, potrafią się one utrzymywać, co może prowadzić do melancholii, a nawet depresji.
Euro 2012 może być prawdziwą emocjonalną karuzelą, która zapewnia ogromny stres i skoki euforii w krótkim odstępie czasu - zauważa psycholog dr David Lewis. Dlatego też proponuję bardzo proste rozwiązania, które podczas rozgrywek mogą ułatwić komunikację i zapobiec konfliktom - dodaje.
Specjalista zauważa, że jeśli jesteśmy w dojrzałym związku, w którym partnerzy się rozumieją i potrafią dojść do porozumienia wystarczą proste sposoby na złagodzenie emocji i obniżenie adrenaliny jak spacer, jogging. W innych przypadkach proponuje proste techniki relaksujące.
Kiedy chodzi o futbol, wielu mężczyzn zachowuje się jak dzieci, jednak najważniejszą rzeczą jest rozpoznanie tego, jak duże emocje towarzyszą tym rozgrywkom i umiejętne ich studzenie - sugeruje psycholog.