Grupa psychologów odkryła, że styl, wartość, kolor i stan naszego obuwia, zdradza nasz stan emocjonalny, a nawet poglądy polityczne.
Z eksperymentów przeprowadzonych przez naukowców wynika, że buty potrafią nie tylko zdradzić status społeczny ich właściciela, ale również to, czy jest on ekstrawertykiem lub introwertykiem, a nawet, czy ma liberalne, czy konserwatywne poglądy. Z butów można również wyczytać, czy mamy do czynienia z osobą stabilną emocjonalnie, ugodową, sumienną, a może otwartą.
Okazuje się, że praktyczne obuwie świadczy o tym, że jego właściciel jest miłą osobą. Z kolei niewygodne buty świadczą o osobach nerwowych, wręcz agresywnych. Naukowcy odkryli również, że nudne buty należą do tych, którzy z trudem tworzą więzi. To dlatego, że ci ludzie są trzymają się raczej z boku, z trudem wyrażają swoje emocje, nie chcą wyróżniać się z tłumu. Poza tym nie przejmują się zdaniem innych na swój temat.
Buty przekazują niewielkie, ale użyteczne informacji o ich właścicielach. Choć w dużej mierze stanowią element praktyczny i użytkowy, są również symbolicznym komunikatem. Możemy obserwować dużą różnorodność wśród butów - mają różne style, marki i funkcje. Z powodu tej różnorodności, buty mogą być nośnikiem indywidualnych informacji - przyznają naukowcy.
Oczywiście nie da się ukryć, że niektóre z tych informacji są oczywiste - drogie buty jednoznacznie świadczą o statusie ich właściciela, choć nie zawsze tak musi być. Możemy nosić drogie buty, aby celowo ten status, przynajmniej w oczach innych, podnieść.