– Jestem w szóstym miesiącu ciąży, dzidzia prawidłowo się rozwija, podczas ostatnich badań ważyła 500 gramów – zdradza "Faktowi" Małgorzata Niemczyk.
– Wiem, że to będzie dziewczynka, ale imienia ze swoim partnerem Robertem jeszcze nie wybraliśmy. Jestem przesądna, więc na razie nie urządzam pokoiku dla małej.
To będzie pierwsze dziecko mistrzyni Europy z 2003 roku - informuje "Fakt".
– Jestem szczęśliwa, że wreszcie spełni się moje marzenie. To niesamowite uczucie, gdy dzidzia się porusza. Najbardziej aktywna jest w nocy. Chyba po mnie jest taka żywotna – dodaje ze śmiechem przyszła mama.
W październiku została posłem na Sejm z listy PO. Najwięcej czasu poświęca pracy na rzecz sportu.
– Skupiamy się nie tylko na sporcie wyczynowym, lecz również na rekreacji. Będę także walczyć, by powstały w naszym kraju place zabaw z prawdziwego zdarzenia, bezpieczne i interaktywne. Marzy mi się nowy program na miarę orlika. Chciałabym, by sale gimnastyczne przy szkołach doczekały się modernizacji i remontów.
Planów pani poseł ma dużo. Mimo ciąży zamierza pracować jak najdłużej.
– Jedna z holenderskich siatkarek trenowała jeszcze w ósmym miesiącu ciąży, a na boisku do gry wróciła miesiąc po porodzie. Ja też nie planuję dłuższego urlopu macierzyńskiego. Nie jestem pierwszą kobietą, która będzie godzić pracę z wychowywaniem dziecka – kończy Małgorzata Niemczyk.
>>> Czytaj także: Fotyga będzie ostra jak brzytwa. Szkolą ją specjaliści.