Konkretnie chodzi o długość... serdecznych palców. Pod lupę wzięli ją naukowcy z uniwersytetu w Moguncji, w Niemczech. Jak twierdzą, panowie z długimi palcami serdecznymi szybciej prowadzą auta, częściej ryzykownie wyprzedzają i parkują w niedozwolonych miejscach. Takie złe prowadzenie zdaje się być zaprogramowane od urodzenia – zależy bowiem od natężenia testosteronu, któremu poddany jest płód. Testosteron, który odpowiada za męską agresje i skłonność do podejmowania ryzyka, determinuje również długość serdecznego palca u męskiej dłoni.

PUNKTY KARNE ZA DŁUGI PALEC

Badacze zbadali 77 mężczyzn, których średnia wieku wynosiła 39 lat. Każdemu z badanych zeskanowano lewą dłoń by określić stosunek długości serdecznego palca do wskazującego. Wszyscy badani mieli szczegółowo opowiedzieć o swoich poczynaniach za kierownicą w ciągu ostatnich pięciu lat. Ponad jedna trzecia z panów przyznała się do punktów karnych, przyznawanych za różnego rodzaju wykroczenia: od przekroczenia prędkości do jazy po pijanemu. Jak wykazało badanie, panowie z dłuższymi palcami z większym prawdopodobieństwem łamali kodeks drogowy. Jak tłumaczą naukowcy, wynika to z większego natężenia testosterony w życiu płodowym. Hormon ten zwiększa poziom agresji, również za kierownicą.

Co nie znaczy, że kobiety są lepszymi kierowcami. Jak wykazało badanie przeprowadzone również w Niemczech, na uniwersytecie w Giessen w 2005 roku, niski poziom testosteronu u pań (i co za tym idzie, krótszy palec serdeczny) wiązał się ze znacząco mniejszymi zdolnościami przestrzennymi, które wpływają na poziom wykonania takich czynności, jak czytanie map czy umiejętność prawidłowego parkowania.

____________________________

NIE PRZEGAP:

>>> Pięć kobiet, które mogą zagrozić związkowi
>>> On mi się chyba zaraz oświadczy!
>>> Kto przeżyje seks stulecia