Z badań amerykańskich naukowców wynika, że od 10 do 15 procent kobiet nigdy nie doświadcza orgazmu. Tylko 35 procent osiąga go jednocześnie z partnerem podczas stosunku. Powody niezaspokojenia, które podają kobiety, są różne: złość, zaniedbanie, poczucie winy, lęk przed utratą kontroli, zaburzenia hormonalne, seksualne molestowanie w dzieciństwie, no i wreszcie - niezdarność mężczyzn. Dochodzą także jeszcze sprawy anatomiczne, problemy ze zdefiniowaniem orgazmu, kwestia istnienia bądź nie punktu G.
Niedawno niemiecki magazyn lifestylowy ogłosił dość zaskakującw wyniki ankiety. Okazało się, że im lepiej wykształcona jest kobieta, tym gorsze ma życie erotyczne. 62 procent badanych kobiet, które ukończyły szkołę wyższą, wyznało, że mają problemy z osiągnięciem orgazmu. Na podobne problemy żaliło się tylko 38 procent kobiet z niższym wykształceniem.
Lekarze nie biją jednak na alarm, tylko zalecają poznanie siebie i swoich potrzeb. To, że partner nie daje rady cię zaspokoić, wcale nie oznacza, że jest dla ciebie nieodpowiedni. Może po prostu nie odkryłaś jeszcze swojej kobiecości? Czasem łatwo pomylić nierozbudzenie z oziębłością. Co zrobić, żeby przeżywać rozkosz?
1. Myśl wcześniej o zbliżeniu. Naukowcy udowodnili, że podniecając się „psychicznie” łatwiej osiągasz orgazm fizyczny.
2. Zrelaksuj się. Żeby się otworzyć, potrzebujesz ukojenia, czasu dla siebie. Weź kąpiel, słuchaj ulubionej muzyki. Poczytaj. Zrelaksowana łatwiej osiągniesz rozkosz.
3. Niech nic Cię nie rozprasza. Nie myśl o pracy, nie rób listy rzeczy do zrobienia, kiedy on nachyla się nad tobą i namiętnie całuje, bo nawet nie odczujesz przyjemności. Zgaś światło, wyproś psy i koty, wyłącz komórkę i komputer.
4. Wyrzuć z siebie złość. Jak możesz się kochać, gdy masz humor „bez kija nie podchodź”? Złość stwarza dystans. Wiele kobiet idzie do łóżka z partnerem, czując złość. To nie prowadzi do niczego dobrego. W miłości ważne są uczucia, ale te pozytywne.
5. Pokochaj swoje ciało. Skupiając się na swoich niedoskonałościach, zamiast erotycznego uniesienia zaliczasz dół. Umysł staje na przeszkodzie zmysłowej przyjemności. A facetów i tak najbardziej podnieca fajna osoba, a nie samo ciało.
6. Doceń pieszczoty. Stwórzcie nastrój, skupcie się na swoim ciele, patrzcie sobie głęboko w oczy i dotykajcie. Nastaw się na zmysły
7. Skoncentruj się. Bez tego nie osiągniesz orgazmu. Przetestuj nowe metody osiągnięcia przyjemności, eksperymentuj z ciałem. Zostań ekspertem od swojego ciała. Poznaj jego potrzeby, kontroluj je. Inaczej nie będziesz wiedziała, co sprawia ci przyjemność.
8. Wykorzystaj dobry moment. Zostawiamy zwykle seks na koniec dnia, kiedy ciało jest już zmęczone. A kobiecie łatwiej o spełnienie, gdy jest wypoczęta, świeża i pełna energii.