Sprośne randki z Heidi Klum

Stara zasada mówi, że z seksem należy czekać do trzeciej randki. Są jednak wyjątki od tej reguły. Jeśli masz pewność, że to ten jedyny, nie ma co się zastanawiać. Tak przynajmniej radzi Heidi Klum. Seksowna topmodelka wyznała właśnie, że na jej pierwszej randce z obecnym mężem Sealem było tak gorąco, że wstydzi się zdradzić szczegóły.

Heidi Klum i Seal uchodzą za wyjątkowo dobraną parę. Są razem od 2004 roku i świata poza sobą nie widzą. Razem wychowują dwójkę własnych dzieci i córeczkę Heidi ze związku z Flavio Briatore. Jak się okazuje, swoje obecne szczęście zawdzięczają umiejętności podejmowania szybkich decyzji. "Spotkałam Seala w holu jednego z nowojorskich hoteli. Pomyślałam sobie: wow. Był ubrany w obcisłe krótkie szorty, więc od razu wiedziałam, z kim mam do czynienia” - zdradziła telewizji FoxNews Heidi.

Reklama

Zaraz po tym spotkaniu para umówiła się na pierwszą randkę. Modelka Victoria's Secret powiedziała jednak, że nie może zdradzić szczegółów. Dlaczego? Bo było za sprośnie. “Wyszliśmy na bardzo miłą kolację. Nie mogę zdradzić, co dokładnie robiliśmy potem, ale zapewniam, że była to naprawdę udana pierwsza randka” - opowiadała modelka.

Bez względu na to, co faktycznie się działo, jedno jest pewne - to spotkanie zapoczątkowało jeden z najszczęśliwszych związków w show-biznesie.