Co skłania kobiety do wiązania się z młodszymi od siebie mężczyznami? Motywacje bywają różne: miłość, potrzeba matkowania, fascynacja urokiem młodości, potrzeba znalezienia partnera, który zaspokoiłby duże potrzeby seksualne kobiety, ale także lęk przed starzeniem i próba zatrzymania czasu przez związek z kimś, kogo te problemy nie dotyczą.

Niezależnie od motywów, wiele kobiet przeżywa w takiej sytuacji rozterki i wątpliwości. Boją się, bo "co ludzie pomyślą". Nawet najbardziej zakochane lękają się podejrzeń, że kierują się przede wszystkim erotycznym pociągiem do "młodego ciała". Te obawy są zresztą uzasadnione, bowiem reakcje otoczenia rzadko bywają przychylne.

Zdarza się, że interweniują rodzice młodego partnera i dążą do rozbicia tego związku. Wyobraźmy sobie sytuację, kiedy matka mężczyzny jest w wieku zbliżonym do wieku jego wybranki - to oczywiste, że trudno jej się z tym pogodzić. Koleżanki i znajome również najczęściej nie akceptują tego typu układów. Jedne dlatego, że to takie "nienormalne", inne z zazdrości albo ze strachu, że na przykład ich syn także mógłby znaleźć się w podobnej sytuacji.

Najwięcej wątpliwości u kobiet budzi wizja przyszłości. Obawiają się, że mężczyzna znajdzie sobie młodszą i odejdzie do niej, że różnica wieku w miarę upływu czasu będzie coraz bardziej widoczna i kobieta przestanie być atrakcyjna. Pojawiają się bardzo dramatyczne wybory między głosem rozsądku a uczuciami i fascynacją erotyczną. Kobiety, choć są szczęśliwe i usatysfakcjonowane seksualnie, zaczynają być zazdrosne, przewrażliwione, bacznie obserwują, jak ich partner reaguje na młodsze panie. Jego zapewnienia o uczuciach, wierności, fascynacji dojrzałą kobiecością - traktują nieufnie, jako coś przejściowego. Zdarza się też sytuacja odwrotna - zakochana i seksualnie rozbudzona kobieta idealizuje swój związek, wierzy w jego twałość i dobre intencje partnera, nie dostrzega sygnałów świadczących o tym, że jest wykorzystywana. Często taka ślepa wiara kończy się bolesnym rozstaniem.

Wiele kobiet, nękanych wątpliwościami co do przyszłości związku, boi się uczuciowego zaangażowania. Szukają pomocy u terapeutów. Pytają: czy z doświadczenia terapeuty wynika, że takie związki mają szanse na sukces? Czy mogą być trwałe? Jakie zazwyczaj bywają losy starszej kobiety związanej z młodszym mężczyzną? Inne panie proszą o rady, jak utrzymać przy sobie młodego partnera.

Nie ma jednoznacznych i uniwersalnych recept. Zdarza się, że te związki są trwałe i udane, ale bywa również, że mężczyzna "wychodzi z nich" po zdobyciu seksualnych doświadczeń, pozycji materialnej lub społecznej, dowartościowaniu się. Nie można niczego przewidzieć. Ale wiemy, co sprzyja ich trwałości. Przede wszystkim silna więź uczuciowa, miłość i przyjaźń. Kobieta powinna dbać o swoją atrakcyjność, unikać reagowania niechęcią na młode kobiety w otoczeniu partnera, być odporną na naciski i "dobre rady" otoczenia. Należy również wystrzegać się typowych błędów: negowania uczuć partnera, okazywania nadmiernej zazdrości, dążenia do uzależnienia partnera od siebie, odsunięcia go od jego środowiska, pilnowania, namolnego zaspokajania jego zachcianek, przekupywania prezentami.

A co skłania mężczyzn do wiązania się ze starszymi partnerkami? Istnieją cztery najczęściej spotykane motywy.

Pierwszy to miłość. Jak wiadomo, miłość nie zna granic i barier wieku, pochodzenia, wykształcenia. Możliwe jest zatem zakochanie się bez żadnych podtekstów. Niejedna starsza od partnera kobieta jest bardzo atrakcyjna, zadbana i seksowna. Różnica wieku między nimi nie jest widoczna i może to trwać do późnych lat. Związki takie bywają bardzo trwałe i udane.

Drugi określiłbym "kobieta - nauczycielka miłości". Są mężczyźni seksualnie zahamowani, nieśmiali, bierni, oczekujący inicjatywy ze strony kobiety. Chcą, by wprowadziła ich w tajemnice sztuki miłosnej. Uważają, że doświadczona partnerka pozwoli im poznać pełną gamę atrakcyjności seksu. Często jest ich pierwszą kochanką. Jej doświadczenie przełamuje bariery lęku i nieśmiałości. Różne bywają losy tego typu związków. Jedni mężczyźni są zakochani w partnerce i dochowują jej wierności. Inni po pewnym czasie stają się bardziej pewni siebie, dowartościowani i biegli w sztuce miłosnej. Nauczycielka nie jest im już potrzebna, więc przenoszą uzyskane doświadczenia do związków z rówieśnicami lub młodszymi od siebie partnerkami.

Dojrzała kobieta może być dla kochanka kimś w rodzaju zastępczej matki. Czasem mężczyzna szuka u starszej partnerki uczuć, których na próżno oczekiwał od swojej matki. Inny odwrotnie - od kochanki oczekuje, by była taka jak mama. Rozczarowany przygodami z rówieśnicami lub młodszymi kobietami, zaczyna odczuwać pociąg do starszych pań. Czuje się przy nich bezpieczny, otoczony opieką i zainteresowaniem. Takie związki potrafią być bardzo trwałe i udane.

Wreszcie kobieta - sponsor. Dzięki współżyciu ze starszą partnerką niejeden mężczyzna uzyskał wysoki standard materialny, pozycję naukową czy społeczną. Poznał świat, wszedł do interesujących środowisk. Taki związek trwa zazwyczaj do czasu, aż mężczyzna zaspokoi swoje oczekiwania i potrzeby. Partnerzy mogą później pozostać przyjaciółmi, łączą ich wspomnienia, on ma poczucie wdzięczności. Zdarza się również, że taki związek jest świadomie ukartowany i podtrzymywany wyłącznie dla zaspokojenia męskich ambicji. Kiedy on osiągnie swój cel, wycofuje się z relacji intymnych.

Związki kobiet z młodszymi partnerami bywają trwałe i udane. Zdarza się jednak, że reakcje otoczenia potrafią działać destrukcyjnie. Niejeden mężczyzna bardzo ambicjonalnie przeżywa drwiny, że związał się z "mamuśką", bo widocznie jego męskość ma jakieś usterki. Jeżeli jest odporny na tego typu opinie, to większe są szanse przetrwania związku.

Z badań statystycznych wynika, że pięć procent kobiet ma partnerów młodszych od siebie o dwa-cztery lata, cztery procent o pięć-dziewięć lat, a siedem procent o dziesięć i więcej lat. Istnieje więc wiele tego typu związków i, jak pokazują badania, jest ich coraz więcej