Aż 61 proc. osób mających małżonka lub stałego partnera przyznaje, że napięcia w ich związku są poważnym problemem. Najczęstszą przyczyną jest brak pieniędzy - przyznaje się do tego 29 proc. badanych, mniej niż 10 proc. wymienia także alkoholizm partnera i problemy z dziećmi. Inne kłopoty zależą od stażu wspólnego życia - wśród młodych par głównym powodem stresu są kłótnie i problemy w pracy, natomiast parom z co najmniej dziesięcioletnim stażem najbardziej doskwiera troska o stan zdrowia partnera.

Mężczyźni najczęściej skarżą się na gadulstwo, narzekanie i pedantyzm swoich partnerek. Kobiety natomiast narzekają na bałaganiarstwo i nerwowość partnera. Z badania wynika, że prawie jedna trzecia Polaków uważa, że podział obowiązków w domu jest niesprawiedliwy.

Jak sobie Polacy radzą ze stresem?

Niestety najczęstszym rozwiązaniem jest po prostu kłótnia, bo - zdaniem badanych - dzięki niej dochodzi do oczyszczenia atmosfery. Zaledwie nieco ponad 20 proc. par poszukuje rozwiązania problemu, rozmawiając ze sobą, tyle samo mają też tzw. ciche dni. Zaniepokojenia wynikami sondażu nie kryją specjaliści. - Polacy pogubili się, nie umieją radzić sobie w życiu prywatnym. To społeczny koszt transformacji ustrojowej, ekonomicznej i kulturalnej, jaki dokonał się w kraju po upadku komunizmu - mówi socjolog Krzysztof Łęcki. To, czego nie można zarzucić polskim związkom, to trwałość - dla większości z 62 proc. Polaków, którzy mają stałych partnerów, jest to pierwszy poważny związek.