Prawomocne postanowienie sądu w tej sprawie będzie łatwiej wyegzekwować dzięki temu, że nie będzie wymagało klauzuli wykonalności. Taką zmianę w kodeksie postępowania cywilnego zaakceptował bez poprawek Senat. Zmiany mają wejść w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia. Mają ułatwić egzekucję orzeczeń o kontaktach, które dziś często nie są wykonywane.
Osobę utrudniającą kontakty z małoletnim, np. matkę lub babcię, która uniemożliwia ojcu spotkania z dzieckiem, sąd będzie mógł dyscyplinować. Na początek będzie mógł grozić karą pieniężną. Potem gdy okaże się, że sama groźba była niewystarczająca, sąd będzie mógł nałożyć na nią karę pieniężną. Jednak w przeciwieństwie do dzisiejszych przepisów pieniądze te nie będą przekazane na rzecz Skarbu Państwa, ale na rzecz osoby, której prawa do kontaktu zostały naruszone. Takie same środki sąd będzie mógł stosować także wobec osoby uprawnionej do kontaktu z dzieckiem w razie ryzyka, że naruszy zasady kontaktów z dzieckiem. To oznacza, że karę zapłaci też rodzic, który mając np. zasądzoną godzinę kontaktu, odda dziecko opiekunowi zbyt późno.
Według dr Ireneusza Kunickiego z Uniwersytetu Łódzkiego właśnie ta dwuetapowość może wpłynąć na zmniejszenie skuteczności egzekwowania orzeczeń o kontaktach. Jego zdaniem egzekucja świadczeń pieniężnych, jako środek przymusu o charakterze majątkowym, może być skuteczna tylko wobec osób posiadających majątek podlegający egzekucji. Nie da się zaś wyegzekwować świadczenia pieniężnego, czyli kary i przez to wymusić kontakt z dzieckiem wobec osób ubogich albo działających w szarej strefie.
Nowe regulacje nie ustalają górnej granicy kary za uniemożliwienie kontaktu. Sąd, ustalając jej wysokość, będzie brał pod uwagę liczbę naruszeń orzeczenia o kontaktach lub ugody. W wyjątkowych wypadkach sąd będzie mógł zmienić wysokość kary. Prawomocne postanowienie sądu, w którym nakazano zapłatę należnej sumy pieniężnej, będzie tytułem wykonawczym bez potrzeby nadawania mu klauzuli wykonalności. To oznacza, że ten rodzic, któremu utrudniono kontakty z dzieckiem będzie mógł udać się z prawomocnym postanowieniem bezpośredni, do komornika.
Reklama
Ponadto rodzic, któremu uniemożliwiono kontakt z dzieckiem, będzie mógł żądać zwrotu swych uzasadnionych wydatków poniesionych w związku z przygotowaniem kontaktu, np. koszty podróży czy zakup biletów do kina. Również takie prawomocne postanowienie sądu bez klauzuli wykonalności będzie nadawało się do egzekucji u komornika.
Reklama
Ewa Ivanova