Pory są ujściem mieszków włosowych oraz gruczołów łojowych. To naturalny element naszej skóry, który może być widoczny w mniejszym lub większym stopniu. Warto pamiętać, że nie należy traktować tego elementu cery jako defekt. Wiele osób nie chce jednak na twarzy mieć rozszerzonych porów. Podpowiemy wam, jak można je zmniejszyć.
Jakie są przyczyny rozszerzonych porów?
Rozszerzone pory najczęściej powiększają się z wiekiem. Problem może być poważny u osób posiadających cerę tłustą czy łojotokową. Nadmiar sebum gromadzi się bowiem w porach, a od jego nadmiaru pory robią się większe.
Przyczyny rozszerzonych porów:
- trądzik,
- zaburzenia hormonalne,
- nadmierna ekspozycja na słońce,
- palenie papierosów,
- źle dobrana pielęgnacja skóry.
Jak zmniejszyć widoczność porów? Podpowiadamy
- Widoczność porów można zmniejszyć, stawiając na odpowiednio dobraną pielęgnację. Spore znaczenie ma dokładny demakijaż oraz oczyszczenie cery.
- Codzienne oczyszczanie skóry - rano oraz wieczorem. Podczas codziennego mycia twarzy warto zadbać o to, by resztki martwego naskórka i łoju nie zalegały w porach.
- Skórę warto oczyszczać dwuetapowo, w wieczornej pielęgnacji należy umyć ją dwa razy, dzięki temu usuniemy z twarzy resztki makijażu.
- Twarz warto myć w chłodnej wodzie. Dzięki temu pory się obkurczą.
- Stosowanie kremów z filtrem również ma tu ogromne znaczenie. Warto nakładać go przez cały rok, ponieważ światło UV ma ogromny wpływ na pory.
- Skóra skłonna do rozszerzonych porów musi być w odpowiedni sposób nawilżona. Dzięki temu nie będzie produkować dużej ilości sebum.
Domowe sposoby na rozszerzone pory
Codzienna pielęgnacja ma kluczowe znaczenie. Jeśli zależy nam na pięknej skórze twarzy, warto myć ją w chłodnej, a nawet zimnej, wodzie. Przecieranie skóry twarzy kostkami lodu z wody mineralnej również może pomóc, kiedy chcemy zmniejszyć widoczność porów. Domowe maseczki z ogórka, jogurtu czy węgla aktywnego mogą pozytywnie wpływać na zmniejszenie widoczności porów.