Pojawiające się wraz z wiekiem na twarzy zmarszczki są efektem zmian zachodzących w naszej fizjologii i strukturze skóry. Ubytek kolagenu odpowiadającego za gęstość i elastyczność skóry, z którego składa się w 70-85% skóra właściwa, zmniejszająca się ilość kwasu hialuronowego i tkanki tłuszczowej, zmiany zachodzące w strukturze kości i mięśni, spowalniający metabolizm – to tylko część niekorzystnych procesów biologicznego starzenia się skóry.

Reklama

- Twarz to wizytówka, dlatego wiele osób z przygnębieniem obserwuje jak zmienia się u nich z wiekiem jej kształt i napięcie. Osłabiające się mięśnie wpływają na owal twarzy, tracąca jędrność skóra zaczyna przegrywać z siłą grawitacji, spłycenie i obniżenie struktur kostnych twarzy skutkuje osłabieniem rusztowania mięśniowego – mówi Witold Pyrkosz, specjalista terapii manualnych twarzy.

Proces starzenia przebiega w różnym tempie u każdego z nas, gdyż wpływ na niego ma wiele czynników, powiązanych zarówno z indywidualną kondycją organizmu, z wiekiem, ale również z uwarunkowaniami genetycznymi czy zewnętrznymi, jak choćby środowisko, styl życia czy stosowana dieta. Znając czynniki odpowiedzialne za proces starzenia i fizjologię, możemy żyć bardziej świadomie, stosując profilaktykę przeciwstarzeniową, która będzie sprzyjać utrzymaniu kondycji organizmu na dłużej w lepszej formie. Dotyczy to również wyglądu, a przede wszystkim twarzy. Korzystając z naturalnej metody, jaką jest masaż twarzy, możemy spowolnić niekorzystne zmiany, m.in. zniwelować napięcie mięśniowe odpowiadające za tworzenie się dużej części zmarszczek, spłycić bruzdy mimiczne, postymulować produkcję kolagenu i elastyny.

Regularnie i dobrze wykonywany masaż twarzy może doprowadzić do bardzo naturalnego efektu odmłodzenia przez zmniejszenie oznak starzenia się skóry. Bazując na wiedzy azjatyckich mistrzów masażu oraz rozwijając w oparciu o własne doświadczenia autorskie wersje intensywnego masażu japońskiego, można uzyskać bardzo dobre rezultaty w postaci na przykład poprawy konturu twarzy, podniesienia policzków, zmniejszenia opuchlizny, ujędrnienia i zdrowszego wyglądu skóry. – mówi Witold Pyrkosz, specjalista terapii manualnych twarzy, który prowadzi także szkolenia z tej dziedziny.

Reklama

Za pomocą głębokiego masażu twarzy specjalista może działać kompleksowo na wiele poziomów tkanek głębokich, powięzi, mięśni i przyczepów mięśniowych, jak również dotykiem na samą skórę powodując, że staje się ona bardziej promienna i dotleniona. Odpowiednio wykonany masaż, który ma oddziaływać jak „lifting bez skalpela” nie powinien być realizowany tylko na poziomie skóry właściwej, lecz również na poziomie tkanek głębokich.

- Pracując podczas wykonywania masażu na głęboko położnych mięśniach twarzy, możemy poprawić jej owal, niwelować obrzęki i opuchliznę, zmniejszać widoczność bruzd oraz zmarszczek mimicznych. Wiedząc, jak przebiega proces starzenia, można dostosować zabieg do indywidualnych potrzeb i do budowy anatomicznej twarzy. Trzeba też zdawać sobie sprawę, że starsza twarz ma inne proporcje niż młoda i należy to wziąć pod uwagę przy zabiegu terapii manualnej – dodaje Witold Pyrkosz.

Nigdy nie jest za wcześnie i nie jest za późno, aby rozpocząć profilaktykę przeciwstarzeniową. Korzystając regularnie z masaży twarzy u doświadczonego specjalisty terapii manualnych, możemy pozytywnie wpływać na spowolnienie procesu starzenia się twarzy pobudzając mięśnie do intensywniejszej pracy, a skórę do lepszej regeneracji. Zmarszczki i zmieniające się rysy twarzy to jedna z bardziej widocznych cech upływu czasu, z którymi możemy powalczyć stosując naturalne metody, jak na przykład głęboki, liftingujący masaż twarzy.