Wygląda więc na to, że po pojedynku 50 Cent i Kanye West na liczbę sprzedanych płyt, szykuje się kolejne starcie gigantów hip-hop i R&B. Tylko że tym razem panowie będą rywalizować o uznanie kobiet dla sygnowanych ich nazwiskami wonnych flakoników.
Perfumy Seana "Diddy’ego” Combsa o nazwie "Unforgivable Woman" są zmysłową mieszanką nut kwiatowych i owocowych. Czuć w nich między innymi bergamotkę, jaśmin, frezje oraz pomarańcze, grapefruity i jabłka. Zdaniem obdarzonego wyjątkowo rozbudowanym ego Diddy’ego to najbardziej zmysłowe z połączeń. Raper zapewnia, że jego perfumy są absolutnie doskonałe. Skąd ta pewność? "Jestem mężczyzną i dokładnie wiem, jak powinna pachnieć kobieta" - zapewnia Diddy.
Mężczyzną jest także Usher. Pytanie, czy uda mu się skuteczniej niż Diddy’emu skusić kobiety. Na zapach "She” składają się zapachy piżma, róży, jaśminu, morelki, kwiatu pomarańczy i vanilli.
Czas pokaże, która woń bardziej przypadnie do gustu paniom. Na razie obaj panowie starają się zrobić wokół swoich produktów jak najwięcej zamieszania.
Reklamówka "Unforgivable Woman", na której Diddy obściskuje modelkę Jessikę Gomez okazała się na tyle wyuzdana, że stacje telewizyjne zażądały jej ocenzurowania. Raper odmawiał wycięcia pikantnych ujęć, bo wie, że dzięki temu sprawa nabierze szerszego rozgłosu. Z okazji promocji zapachu urządza też huczne przyjęcia, na które zaprasza sławne koleżanki m.in. Beyonce i Arethę Franklin.
Na wsparcie popularnych piękności może liczyć także Usher. Na promocji She w Nowym Jorku również pojawiła się Beyonce oraz oczywiście piękna żona piosenkarza, Tameka Foster.
Wsparcie Diddy'ego
Na nowojorskiej imprezie promującej "Unforgivable Woman" pojawiły się m.in.: Adrienne Bailon z zespołu "Cheetah Girls" i Arethę Franklin.
Wsparcie Ushera
Na promocji Ushera gościły Beyonce i Tameka Foster.