Choć walka z cellulitem nie należy do łatwych, to oczywiście można ją wygrać. Według doktora Marka Wasiluka z warszawskiego Centrum Medycyny Nowoczesnej Triclinium, warunkiem osiągnięcia długotrwałego sukcesu jest nie tyle wykonanie serii różnorodnych zabiegów, co przede wszystkim indywidualne określenie przyczyn powstawania pomarańczowej skórki.
- Terapię cellulitu zawsze zaczynam od jego diagnostyki za pomocą termografii kontaktowej. Jest to bardzo czuła metoda, za pomocą której można wykryć występowanie cellulitu na bardzo wczesnym etapie (dzięki temu ograniczamy liczbę koniecznych zabiegów). Poza tym, można w taki sposób bardzo precyzyjnie określić powód powstawania pomarańczowej skórki i dopasować do niego odpowiednie leczenie – mówi dr Marek Wasiluk.
Dlaczego mam cellulit?
Główną przyczyną powstawania cellulitu są zaburzenia mikrokrążenia w skórze. To przez nie zakłócany jest metabolizm komórkowy, tlen dostarczany jest do tkanek w ograniczonych ilościach, a substancje przemiany materii, zamiast być eliminowane, zatrzymują się w organizmie. W efekcie, w skórze zaczynają pojawiać się obrzęki, komórki tłuszczowe powiększają się, a w rezultacie tkanki ulegają zwłóknieniu – tak w skrócie wygląda mechanizm powstawania cellulitu. Dodatkowo, czynnikami sprzyjającymi pojawianiu się tego problemu, są zaburzenia hormonalne oraz niewłaściwe odżywianie się (zwłaszcza spożywanie posiłków z dużą zawartością cukrów prostych, picie dużej ilości kawy, herbaty i alkoholu oraz małej ilości wody). Wpływ ma również noszenie obcisłych ubrań i utrzymywanie nieprawidłowej postawy (np. chodzenie na szpilkach) – ogólnie doprowadzanie do sytuacji, w których uciskamy skórę.
Wszystkim wymienionym czynnikom można zaradzić, choć są również takie, na które wpływu nie mamy. Cellulit jest przypadłością typowo kobiecą. Zmaga się z nim ok. 80 proc. pań. Wynika to między innymi z charakterystycznej, innej niż u mężczyzn, budowy tkanki łącznej. U kobiet przegrody międzytkankowe są delikatniejsze i układają się w skórze równolegle, przez co łatwiej ulegają odkształceniom. W efekcie, kiedy oczka siatki tkanki łącznej wypełniają się i „puchną”, na powierzchni skóry pojawiają się wybrzuszenia. Oczywiście, nie wszystkie kobiety są z racji swojej płci skazane na cellulit, ale niestety wiele z nich jest nim obciążonych genetycznie.
Jak pozbyć się pomarańczowej skórki?
Kluczowe znaczenie w skutecznej walce z cellulitem ma profilaktyka. Należy zadbać o odpowiednią dietę, bogatą w antyutleniacze i witaminy. Ze swojego menu najlepiej wyeliminować cukry, tłuszcze nasycone i używki. Koniecznie trzeba zadbać również o aktywność fizyczną. W domu można wykonywać wszelkiego rodzaju masaże, które zwiększą ukrwienie i przepływ limfy. Dobroczynny wpływ mają również prysznice wykonywane na przemian zimną i ciepłą wodą. Z kolei gorące kąpiele w wannie rozleniwiają tkankę łączną, dlatego należy ich unikać. Warto pomyśleć też o zastąpieniu tabletek hormonalnych innym rodzajem antykoncepcji.
Domowe metody walki z pomarańczową skórką niestety nie zawsze są skuteczne. Kiedy cellulit zaczyna przybierać coraz poważniejsze stadia, konieczna może okazać się pomoc specjalisty. Według dr. Marka Wasiluka istnieje kilka kierunków leczenia.
- Aby skutecznie pozbyć się cellulitu, należy: poprawić ukrwienie skóry, doprowadzać do rozpuszczenia tłuszczu, wyregulować hormonalnie organizm albo wyeliminować obrzęki. To, w którym kierunku powinniśmy zadziałać, zależy od indywidualnych predyspozycji pacjenta i typu cellulitu. Osoba otyła powinna być przede wszystkim poddawana działaniom lipotycznym, natomiast osoba szczupła i mająca cellulit powinna raczej poprawić ukrwienie skóry. Nie ma jednej dobrej metody leczenia, czasami należy zadziałać jednym typem metod, innym razem trzeba połączyć działanie, eliminujące kilka przyczyn powstawania cellulitu – tłumaczy dr Marek Wasiluk.
Dodatkowo cellulit może znajdować się na kilku różnych etapach rozwoju. W medycynie rozróżnia się cztery jego stadia. Najważniejsze w leczeniu cellulitu jest jak najszybsze podjęcie terapii. Pierwszy i drugi stopień schorzenia można w miarę prosto wyeliminować, trzeci stopień jest już trudny do usunięcia, natomiast cellulit znajdujący się w czwartym stopniu rozwoju jest praktycznie nie do wyleczenia.
W zależności od tego, który czynnik powstawania cellulitu chcemy zniwelować, można stosować różne zabiegi medycyny estetycznej. Aby rozpuścić tłuszcz, można wykonać mezoterapię substancjami takimi jak L-karnityna lub kofeina. Zadziała również kawitacja ultradźwiękowa, lipoliza, a także zimny laser. Działanie przeciwobrzękowe mają różnego rodzaju masaże i drenaż limfatyczny. Można więc stosować endermologię, będącą mechanicznym, podciśnieniowym masażem, wykonywanym za pomocą specjalnych rolek. Zadziała także mezoterapia odpowiednimi substancjami przeciwobrzękowymi. Zabiegi poprawiające ukrwienie to ponownie masaże, endermologia i mezoterapia z użyciem środków na bazie m.in. kofeiny. Pomoże również radiofrekwencja i światłoterapia (dobroczynne działanie podczerwieni), które podgrzewając tkankę, spowodują zwiększenie metabolizmu. Warto również zastosować karboksyterapię. Ta ostatnia polega na podskórnym podawaniu odpowiednich dawek dwutlenku węgla, naturalnie występującego w naszym organizmie. Wprowadzony dwutlenek węgla wpływa przede wszystkim na rozszerzenie naczyń krwionośnych, zwiększając ukrwienie tkanek, a tym samym ich natlenienie. Zwiększony przepływ krwi prowadzi do przywrócenia prawidłowej struktury tkance.
-----
Informacje o ekspercie:
Dr Marek Wasiluk – lekarz medycyny estetycznej, lekarz stomatolog, audytor standardów ISO. Specjalista w dziedzinie laseroterapii. Jako pierwszy w Polsce wprowadził do praktyki wykonywanie zabiegów estetycznych nowej generacji laserem frakcyjnym CO2 More-Xel scanning, nowatorskie protokoły zabiegowe laserem bromkowo-miedziowym oraz urządzeniem frakcyjnej RF mikroigłowej Secret. Jest członkiem Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging. Brał udział w opracowywaniu przez Towarzystwo programu certyfikacji lekarzy medycyny estetycznej. Od 2008 roku współpracuje z Centrum Kształcenia Podyplomowego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego będąc wykładowcą na podyplomowych studiach. Jest współwłaścicielem warszawskiej Kliniki Zdrowia Triclinium, która powstała z chęci stworzenia miejsca zajmującego się kompleksowo problemami estetycznymi. Jest też autorem eksperckiego bloga „Medycyna estetyczna bez tajemnic”.