Ekstremistki posuwają się jeszcze dalej - jedna na dziesięć kobiet spędza na diecie 25 lat. Według badania przeprowadzonego wśród 4000 kobiet przez producenta suplementów diety, jedna czwarta by pozbyć się zbędnych kilogramów wolałaby zrobić sobie operację plastyczną. Okazuje się bowiem, że dbałość o formę i zdrową sylwetkę kojarzy się kobietom z cierpieniem i wyrzeczeniami.
41 procent ankietowanych przyznało, że czuje jakby cały czas było na diecie i kontrolowało, to co je. 44 procent uważa, że bez względu na to, co robią, nigdy nie chudną. Zaś 59 procent nie wierzy, że dzięki diecie uda im się osiągnąć pożądaną figurę.
Niedoścignione ideały
Fustracje wciąż rośną, bo upragniony rozmiar z roku na rok jest coraz mniejszy. Nawet zgrabne i wysportowane kobiety o ładnym ciele wciąż myślą o tym, że są za grube. Okazuje się, że większość ankietowanych za akceptowalny uznało rozmiar 38, ale jedna czwarta uważa, że ideałem jest 36 lub mniejszy. 39 procent uczestniczek badania tak wstydziło się swojego wyglądu, że skłamało, podając swoje wymiary.
Wstyd i lęk o zdrowie dzieci
Wstyd jest zresztą głównym czynnikiem, który zmusza kobiety do podjęcia diety - większość ze skrępowaniem ogląda się w lustrze oraz patrzy na swoje zdjęcia. 39 procent badanych przyznało, że krępuje się, rozbierając przed partnerem.
32 procent kobiet decyduje się zmienić swoją figurę i nawyki żywieniowe w obawie, że ich nadwaga lub otyłość może wpłynąć na figurę ich dzieci.
Głodzenie się od młodości i efekt jo-jo
Większość kobiet dość niekonsekwentnie stosuje coraz to nowe metody odchudzania, poddając się modom, dietom-cud, genialnym metodom, dzięki którym gwiazdy osiągnęły wymarzone ciało. Presja zaczyna się już w młodości - jedna trzecia kobieta na pierwszą dietę przeszła wieku 16 lat.
Okazuje się jednak, że efekty odchudzania nie są trwałe - jedna czwarta stosujących diety wcale nie chudnie. Dzieje się tak m.in. dlatego, że waga kobiety zależy od wydarzeń w jej życiu: ciąży i narodzin dziecka, emocji związanych ze związkami, pracą. To wszystko plus efekt jo-jo powodują, że pogoń za idealnym ciałem rzadko kończy się sukcesem i kojarzy się kobietom z istną katorgą.
Dlatego chyba same zasugerowały rozwiązanie, które pomogło by im wyleczyć się z kompleksów i pozbyć kulturowej presji. 77 procent kobiet, które wzięły udział w ankiecie, bez mrugnięcia okiem przyklasnęłoby zakazowi retuszowania zdjęć gwiazd oraz modelek w gazetach i magazynach. Cóż, chciałoby się powiedzieć - co z oczu, to i z bioder.