Rudowłosa Karen Elson, która w 2005 r. otrzymała tytuł najlepszej brytyjskiej modelki, chodziła już na wybiegach Chanel, Diora i Versace. Nikt więc nie spodziewał się, że może jej się przytrafić taki wypadek przy pracy. Kiedy wychodziła w finałowej, białej sukni Zaca Posena, poślizgnęła się na dywanie i upadła. Kiedy mijająca ją modelka pomogła jej wstać, Elson tylko wzruszyła ramionami i poszła dalej. Dobrze, że nie widział tego jej mąż, lider zespołu White Stripes, Jack White.
Gorzej, bo w Nowym Jorku, gdzie odbywał się pokaz, teraz każdy mówi o tym niefortunnym zdarzeniu, zamiast o jesiennej kolekcji 28-letniego Zaca Posena. A byłoby o czym opowiadać. Jego suknie przypominają te, które nosiły wielkie diwy w latach 40. Są bardzo szykowne i eleganckie. Fantazyjne kroje, połączenie bieli, czerni, czerwieni i różu.
Odkąd w jego sukniach chodzą Claire Danes, Halle Berry, Gwyneth Paltrow, Cameron Diaz i Angelina Jolie, Posen jest uznawany za jednego z najlepszych projektantów świata. Zdaniem niektórych, jego suknie są jeszcze piękniejsze od kreacji Valentino, Armaniego i Galliano.