"Za dużo w modzie biznesu, a za mało kreatywności i swobody. Świat mody jest w ruinie" - tak zdradzał tajniki swego odejście włoskiej gazecie "Il Messaggero" król haute couture, znany przede wszystkim z niekonwencjonalnych strojów i bardzo rozrywkowego trybu życia.

Reklama

O Valentino zrobiło się głośno w 1962 roku, gdy po stażu u Guya Laroche zaprezentował we Florencji swoją pierwszą kolekcję. Od razu udało mu się zdobyć uwielbienie pięknych i bogatych kobiet. Ubierał m.in. Audrey Hepburn i Grace Kelly, a w 1968 roku zaprojektował suknię ślubną dla Jacqueline Kennedy, gdy wychodziła za mąż za Arystotelesa Onassisa.

Dzisiaj w jego kreacjach chodzą Nicole Kidman, Claudia Schiffer, Catherina Zeta Jones i Julia Roberts. W tym roku w Rzymie Valentino hucznie świętował 45-lecie działalności artystycznej. Na uroczystości z tej okazji do włoskiej stolicy przybyły m.in. Anna Wintour, księżniczka Karolina z Monaco, Jessica Sarah Parker i Sienna Miller.

Sław nie mogło zabraknąć także na jego ostatnim pokazie. Do Paryża zjechały m.in. Uma Thurman, Claudia Schiffer i Eva Herzigova. Gwiazdy nie kryły zachwytu dla dzieł mistrza. Na pożegnanie, oprócz swoich słynnych czerwonych sukienek, włoski projektant zaprezentował kreacje z delikatnego jedwabiu w duże kwiatowe wzory. Nie zabrakło też charakterystycznych koronek i eleganckich nakryć głowy.