Piratki podbijają Paryż

W tajemnicy szykują wyprawę. Startują z Północnej Ameryki. Pełny kamuflaż - militarne ciuchy: kurtki, spodnie, szorty, ogromne kapelusze, czarne bluzki wiązane pod piesią... Nikt nie może ich rozpoznać.

Reklama

W chwilach kobiecej słabości wskakują w figlarne czerwone bryczesy, wkładają buty na szpilce i pasiaste rajstopy. W chłodne dni ratują się trenczem i ciepłym nakryciem głowy. I choć piratki nigdy nigdzie się nie spieszą, tym razem nie mają czasu do stracenia. Muszą podbić Paryż, ale najpierw muszą bezpiecznie dotrzeć do Afryki...

Postój na czarnym lądzie

Beże, brązy - kolory safari, skórzane kamizelki i sukienki, dziergane sweterki - pobyt w dzikiej Afryce nie może trwać długo. Za kilka dni muszą być w Europie...

Paryż zdobyty!






Trzeba działać szybko. Nikt nie może dowiedzieć się, kim są. Ekspresowa kąpiel, oko pociągnięte eye-linerem i ciuchy w paryskim stylu robią swoje. Żeby złamać europejską nudę i elegancję, piratki zachowują kilka oryginalnych dodatków. Popularny w stolicy mody marynarski styl przestaje być grzeczny w połączeniu z dzikimi akcentami: skórzaną kamizelką i pasem, bryczesami oraz pirackim kapeluszem.




Paryż oszalał! Cel zdobyty! Piratki pod wodzą kapitana Jeana Paula Gaultier podbiły serca Europejczyków. Wiosna - lato 2008 należą do zawadiackich, groźnych, ale jakże zmysłowych kobiet.