Jak podaje New York Post, Anna Wintour jest na razie na etapie rozmów z osobami, które miałyby pomóc jej w spisaniu własnych wspomnień. Wśród wymienianych nazwisk, tym, które pojawia się najczęściej jest Mark Holgate, prawa ręka Wintour przy wielu projektach wydawniczych.
W świecie mody aż wrze o rzekomej książce z wspomnieniami legendarnej naczelnej. Wydawnictwo to, bez wątpienia stałoby się bestsellerem i obowiązkową lekturą dla każdego, kto choć trochę interesuje się światem wielkiej mody.
Wszyscy zastanawiają się również, komu przypadłby zaszczyt napisania przedmowy do tego dzieła. Jednym z najoczywistszych wyborów byłby któryś z wielkich projektantów, jednak osoby z otoczenie Wintour twierdzą, że Anna nigdy nie wyróżniłaby tylko jednego z nich w ten sposób.
Słynąca z nieśmiałości, Anna Wintour przez wiele lat stroniła od uzewnętrzniania się w mediach i zdecydowanie wolała trzymać się po tej drugiej stronie machiny show biznesu. Dopiero od niedawna zaczęła otwierać się na sławę i zaczęła aktywnie uczestniczyć w życiu publicznym. W 2009 roku zezwoliła na nakręcenie dokumentu o sobie, przystała na długi wywiad z Morley Safer w programie "60 Minutes" a niedawno także wzięła udział w słynnym show Davida Lettermana.Teraz świat mody z niecierpliwością czeka na jej autobiografię.